Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niemcy: ARD: wymiana ciosów między Merkel i Putinem

0
Podziel się:

Konferencja prasowa po szczycie Rosja-UE, w
czasie której doszło do "otwartej wymiany ciosów" między kanclerz
Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Rosji Władimirem Putinem,
ujawniła "podstawowe różnice" między Europą a Rosją w pojmowaniu
demokracji, prawa do demonstracji i praw człowieka - skomentowała
w piątek niemiecka telewizji publiczna ARD.

Konferencja prasowa po szczycie Rosja-UE, w czasie której doszło do "otwartej wymiany ciosów" między kanclerz Niemiec Angelą Merkel i prezydentem Rosji Władimirem Putinem, ujawniła "podstawowe różnice" między Europą a Rosją w pojmowaniu demokracji, prawa do demonstracji i praw człowieka - skomentowała w piątek niemiecka telewizji publiczna ARD.

To zasadnicze różnice i trudno oczekiwać ich przezwyciężenia" - powiedział komentator Thomas Roth. Pewność siebie okazywana wobec Zachodu przez Putina wynika z ogromnych zysków z ropy naftowej i gazu, które umocniły pozycję Rosji w porównaniu do lat 90.

"Putin prowadzi bardzo ofensywną politykę, której adresatem jest przede wszystkim sama Rosja" - wyjaśnił Roth. Taka sytuacja potrwa do czasu wyborów parlamentarnych i prezydenckich w Rosji - twierdzi komentator telewizji ARD.

Merkel wypadła bardzo dobrze zajmując jasne stanowisko - ocenił Roth. Kanclerz zaprezentowała wobec Rosji jednolite stanowisko UE, chociaż niektóre sprawy, jak na przykład postawa Polski w sporze o rosyjskie embargo na mięso, z pewnością nie podobają jej się - powiedział. "Nie okazała tego jednak publicznie" - dodał Roth. Myślę, że bardzo dobrze broniła unijnych interesów - ocenił korespondent ARD.

Niemieckie gazety różnie oceniają spór o mięso między Polską a Rosją. Piątkowy "Frankfurter Allgemeine Zeitung" wezwał Merkel, by podczas szczytu w Samarze wyjaśniła, że niemożność rozpoczęcia negocjacji o nowej umowie partnerskiej z Rosją nie jest przede wszystkim skutkiem "polskiej wrogości wobec Rosji", lecz rosyjskiego bojkotu handlowego.

"Stuttgarter Zeitung" napisał natomiast: "Kto (tak jak Merkel) otwarcie rozmawia z Rosją, ten może także przypomnieć Polakom, Czechom i Bałtom, że antyrosyjskie odruchy nie mogą zastąpić rozsądnej polityki".

Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)