Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Bez przełomu po spotkaniu papieża z Kościołem ewangelickim

0
Podziel się:

Prezes Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech ks. Nikolaus Schneider
przyznał w piątek, że spotkanie ekumeniczne z papieżem w Erfurcie nie przyniosło przełomu w ważnych
sprawach, jak możliwość wspólnego przyjmowania komunii świętej przez małżonków obu wyznań.

Prezes Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech ks. Nikolaus Schneider przyznał w piątek, że spotkanie ekumeniczne z papieżem w Erfurcie nie przyniosło przełomu w ważnych sprawach, jak możliwość wspólnego przyjmowania komunii świętej przez małżonków obu wyznań.

W pierwszych komentarzach po oczekiwanym w napięciu spotkaniu niemieckie media piszą o zawiedzionych nadziejach na konkretny postęp w dialogu ekumenicznym.

Ks. Schneider zaznaczył, że spotkanie 20 przedstawicieli Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (EKD) z papieżem było "bardzo poważne, głębokie i braterskie". "Nasze serca pragnęłyby więcej" - przyznał. Ocenił, że w sprawie wspólnej komunii należałoby kierować się "rzeczywistą sytuacją ludzi".

Zdaniem przewodniczącego EKD szczególne znaczenie miało już samo miejsce spotkania - klasztor augustianów w Erfurcie, gdzie przebywał inicjator reformacji Marcin Luter. "Bardzo się cieszę, że papież Benedykt XVI w taki sposób podkreślił zasadnicze intencje teologii Marcina Lutra" - oświadczył. "Nastąpiła faktyczna rehabilitacja, o czym także dziś usłyszeliśmy z ust papieża" - uważa ks. Schneider.

Dodał, że szczególnie cieszy go to, iż papież jednoznacznie pozytywnie ocenił dotychczasowy postęp ekumeniczny obu Kościołów. "To, że nie należy ubolewać nad podziałami, ale dziękować Bogu za to, co łączy, jest obiecującą perspektywą na przyszłość dla obu Kościołów" - ocenił prezes EKD.

Wyraził nadzieję, że do obchodów 500-lecia reformacji w 2017 r. oba Kościoły odnajdą drogę do większej wspólnoty i aktywnego współdziałania.

Niemieckie media wybijają jednak słowa, które papież wypowiedział w trakcie ekumenicznego nabożeństwa w Erfurcie i w których nazwał duże oczekiwania w sprawie postępu ekumenicznego politycznym nieporozumieniem.

"Przed moją wizytą niejednokrotnie była mowa o ekumenicznym prezencie dla gospodarzy, którego oczekiwano by po takiej wizycie. W tej sprawie chciałbym powiedzieć, że oznacza to zazwyczaj polityczne niezrozumienie wiary i ekumenizmu" - powiedział Benedykt.

Dodał, że postulowane zbliżenie podzielonych Kościołów chrześcijańskich nie może być wynegocjowanym kompromisem, jak to dzieje się w polityce. "Wiara chrześcijanina nie polega na wyważeniu naszych zalet i wad - dodał. - Wiara nie jest czymś, co można wymyślić i wynegocjować".

Jak komentuje niemiecki tygodnik "Der Spiegel" w internetowym wydaniu, nadzieje na mocny sygnał ekumeniczny "były silne, ale nie spełniły się". "Benedykt XVI unikał wyraźnej deklaracji w sprawie rychłego postępu ekumenicznego" - ocenia tygodnik.

Przewodniczący Kościoła Ewangelickiego Hesji i Nassau ks. Volker Jung powiedział gazecie "Frankfurter Allgemeine Zeitung", że jest rozczarowany wynikami spotkania z papieżem. "Nie była to prawdziwa zachęta do ekumenizmu, jakiej oczekiwałem" - oświadczył.

"Rozumiem tych, którzy mieli nadzieję na więcej, a teraz są rozczarowani" - powiedziała z kolei chadecka premier Turyngii Christine Lieberknecht.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)