Negocjacjom na temat europejskiego Traktatu Konstytucyjnego grozi fiasko z powodu sprzeciwu rządzących w Warszawie braci Kaczyńskich - napisał w niedzielę niemiecki tygodnik "Der Spiegel" w materiale zatytułowanym "Bezkompromisowi Polacy".
Krytykując Polskę, tygodnik popełnia błąd, przedstawiając nieprawdziwie stanowisko władz w Warszawie w sprawie systemu głosowania w UE.
Jak podał "Der Spiegel", niemiecka kanclerz Angela Merkel będzie poszukiwała w przyszły weekend podczas osobistego spotkania (z przedstawicielem Polski) kompromisowego rozwiązania. W niedzielę wieczorem, na cztery dni przed decydującym szczytem w Brukseli, 27 ministrów spraw zagranicznych UE weźmie udział w ostatniej turze negocjacji.
"Der Spiegel" podkreśla, że Polska jest jedynym krajem UE, który grozi wetem wobec całego traktatu, jeżeli jego postulat zmiany systemu głosowania w Radzie UE nie zostanie spełniony. Niemiecki tygodnik błędnie przedstawia stanowisko Polski w kwestii systemu głosowania.
"Der Spiegel" twierdzi, że kierownictwu w Warszawie nie wystarcza rozwiązanie, które przyznaje 82-milionowym Niemcom 29 głosów, a Polsce, mającej o połowę mniej mieszkańców, tylko o dwa głosy mniej. W rzeczywistości Polska była usatysfakcjonowana tym przyjętym w 2000 roku w Nicei rozwiązaniem. Sprzeciw polskich władz budzi natomiast zapisany w unijnej konstytucji system "podwójnej większości", który osłabia pozycję Polski w porównaniu z Niemcami. Z tego powodu Warszawa zaproponowała kompromisowe rozwiązanie - tzw. system pierwiastkowy.
"Der Spiegel" wytyka przy okazji Polsce, że nie reaguje na oferty niemieckich koncernów, które - z inicjatywy Merkel - zaproponowały włączenie Polski do zachodnioeuropejskiego systemu gazociągów, by zapewnić Polsce dostawy energii na wypadek zakręcenia rosyjskiego kurka. "Bliźniacy pod błahym pretekstem odmówili" - pisze tygodnik.
W Berlinie i innych stolicach europejskich rośnie niechęć do upartych Polaków - stwierdza tygodnik. Unijni negocjatorzy uważają, że władze w Warszawie nie chcą, by problem konstytucji został rozwiązany podczas niemieckiego przewodnictwa - napisał na zakończenie "Der Spiegel".
Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ jo/ hes/