Dłuższe wstrzymanie przesyłu gazu przez Ukrainę może spowodować uszkodzenie gazociągów - ostrzegł w środę w Berlinie wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew.
Powtórzył on, że Gazprom gotowy jest w każdej chwili wznowić rozmowy ze stroną ukraińską.
"Niestety sytuacja jest coraz poważniejsza. Wczoraj w nocy (z wtorku na środę) Ukraina całkowicie zamknęła przesył biegnącymi przez jej terytorium gazociągami w kierunku Europy" - powiedział Miedwiediew.
Władze Ukrainy twierdzą, że to Rosjanie wstrzymali przesyłanie gazu przez ukraińskie terytorium.
Jak relacjonuje agencja dpa, Miedwiediew ostrzegł, że przy obecnych, bardzo niskich temperaturach dojść może do "poważnego uszkodzenia" systemu przesyłowego, jeśli gaz nie będzie płynąć przez dłuższy czas. Ocenił, że w normalnych warunkach gazociągi można ponownie uruchomić w ciągu 12-24 godzin. (PAP)
awi/ ap/