Kraje o wschodzących gospodarkach zaakceptowały cel polityki G8 związanej z walką z ociepleniem klimatu na świecie - potwierdził niemiecki minister środowiska Sigmar Gabriel w telewizji ARD.
Zgodzono się, że do 2050 roku średnia temperatura nie może wzrosnąć o więcej niż dwa stopnie Celsjusza w porównaniu z okresem przedindustrialnym. Po raz pierwszy kraje o wschodzących gospodarkach, takie jak Chiny oraz Indie, zgodziły się także, że należy znacząco ograniczyć emisję CO2 do atmosfery.
To ogromny sukces - powiedział Gabriel, który w Rzymie uczestniczył w spotkaniu przygotowawczym do rozpoczynającego się w środę szczytu grupy siedmiu najbardziej uprzemysłowionych państw świata i Rosji w L'Aquili.
Polityka klimatyczno-energetyczna będzie jednym z głównych tematów szczytu G8. W jego ramach odbędzie się również forum 16 państw o dużych gospodarkach (Major Economic Forum - MEF), w którym udział wezmą też tzw. kraje progowe: Indie, Chiny, Brazylia, Meksyk i RPA. Wszystkie państwa MEF odpowiadają 80 proc. światowych emisji gazów cieplarnianych.
Według Gabriela nie uzgodniono na razie niemal żadnych konkretnych kroków, które doprowadziłyby do realizacji postawionych celów. "Potrzebne są dalsze negocjacje" - ocenił minister. W jego ocenie polityka walki z ociepleniem klimatu powinna przede wszystkim doprowadzić do ograniczenia do 2050 roku emisji CO2 na świecie o połowę w stosunku do 1990 roku.
Oprócz walki z ociepleniem klimatu tematami trzydniowego szczytu G8 w L'Aquili będą m.in. kryzys gospodarczy oraz pomoc rozwojowa. W trakcie sesji poświęconej polityce międzynarodowej przywódcy G8 omówią sytuacje w Iranie, Korei Północnej, Afganistanie i Pakistanie oraz problem konfliktu na Bliskim Wschodzie.
Anna Widzyk (PAP)
awi/ ap/