Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Ministerstwo obrony: ofiary w Kunduzie to rebelianci

0
Podziel się:

Niemiecka Bundeswehra nie ma wskazówek, by wśród zabitych w wyniku
zbombardowania przez NATO dwóch uprowadzonych cystern z benzyną w prowincji Kunduz, na północy
Afganistanu, byli cywile - poinformował w piątek w Berlinie rzecznik niemieckiego ministerstwa
obrony Christian Dienst.

Niemiecka Bundeswehra nie ma wskazówek, by wśród zabitych w wyniku zbombardowania przez NATO dwóch uprowadzonych cystern z benzyną w prowincji Kunduz, na północy Afganistanu, byli cywile - poinformował w piątek w Berlinie rzecznik niemieckiego ministerstwa obrony Christian Dienst.

"Według obecnie dostępnych informacji zginęło ponad 50 rebeliantów. Zgodnie z naszym stanem wiedzy osoby postronne nie ucierpiały" - powiedział Dienst na konferencji prasowej.

Dodał, że ochrona ludności cywilnej podczas operacji militarnych jest priorytetem Bundeswehry. Według rzecznika nadal prowadzone jest jednak dochodzenie, mające wyjaśnić, czy wśród ofiar bombardowania byli cywile.

Do ataku lotniczego NATO doszło w nocy z czwartku na piątek, gdy talibowie uprowadzili w Kunduzie dwie cysterny z benzyną, przeznaczoną dla międzynarodowych sił ISAF. Według policji afgańskiej liczba ofiar była dużo większa od podawanej przez armię niemiecką; zginąć miało ok. 90 osób, w tym 40 cywili. Bundeswehra informowała w piątek rano o 56 zabitych talibskich rebeliantach.

Akcję przeprowadzono na żądanie niemieckiego kontyngentu, który stacjonuje na północy Afganistanu. O wsparcie lotnictwa zwrócił się niemiecki Prowincjonalny Zespół Odbudowy (PRT). Według rzecznika ministerstwa obrony dowódca, który zlecił akcję, to "wybitny oficer, który w żadnym razie nie jest hazardzistą". (PAP)

awi/ az/ ap/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)