Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Pięć dziewczynek pozostaje w szpitalu; stan dwóch bardzo ciężki

0
Podziel się:

Dzień po tragicznym wypadku polskiego autokaru w Niemczech pięć
poszkodowanych gimnazjalistek przebywa nadal w szpitalach w Ingolstadt. Stan dwóch z nich jest
bardzo ciężki, lecz stabilny - powiedziała PAP konsul generalna RP w Monachium Justyna Lewańska.

Dzień po tragicznym wypadku polskiego autokaru w Niemczech pięć poszkodowanych gimnazjalistek przebywa nadal w szpitalach w Ingolstadt. Stan dwóch z nich jest bardzo ciężki, lecz stabilny - powiedziała PAP konsul generalna RP w Monachium Justyna Lewańska.

"Obie dziewczynki doznały wielonarządowych obrażeń. Były operowane i odzyskały w sobotę wieczorem przytomność" - powiedziała Lewańska w niedzielę. Jedną z nich lekarze wprowadzili wkrótce potem w stan śpiączki farmakologicznej, druga pozostaje wybudzona. Zdaniem lekarzy stan obu jest bardzo ciężki, ale stabilny, rokujący nadzieję na wyzdrowienie.

Trzy inne dziewczynki, hospitalizowane w innej klinice w Ingolstadt, mają głównie urazy ortopedyczne. Natomiast dwoje pozostałych gimnazjalistów zostało zabranych przez rodziców w sobotę wieczorem ze szpitala do Polski. Łącznie obrażenia odniosło 30 osób.

Pozostali uczestnicy pechowej wycieczki zostali przetransportowani w sobotę na pokładzie polskiego samolotu do Wrocławia.

W wypadku na autostradzie A9 pod Ingolstadt w Bawarii na miejscu zginęła jedna z turystek. Wcześniej podawano, że mogła to być nauczycielka.

Do wypadku doszło o godz. 4.15 w sobotę na autostradzie A9 koło Ingolstadt. Polski autokar wyprzedzał jadącą przed nim ciężarówkę, a następnie gwałtownie skręcił na prawy pas jezdni - wyjaśnił rzecznik policji w Ingolstadt Peter Griesser. Policja nie stwierdziła udziału innych pojazdów. Autokar jechał w kierunku Monachium do Francji.

Dwaj kierowcy zostali przesłuchani przez policję. W autokarze było łącznie 45 osób - uczniowie gimnazjum w Lwówku Śląskim na Dolnym Śląsku, ich opiekunowie, turyści z innych miejscowości oraz dwaj kierowcy. Przyczyny wypadku bada niemiecka policja.

Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)

lep/ jo/ mhr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)