Po serii strajków i trzech turach negocjacji pracownicy instytucji publicznych w niemieckich krajach związkowych zawarli w sobotę z pracodawcami porozumienie w sprawie nowego układu zbiorowego; ich uposażenia wzrosną w ciągu dwóch lat o 5,6 proc.
Uposażenia dla 800 tys. zatrudnionych wzrosną od 1 stycznia br. o 2,65 proc., a za rok o kolejne 2,95 proc. Związek zawodowy pracowników służb publicznych Verdi domagał się wzrostu wynagrodzeń o 6,5 proc. Pracownicy instytucji publicznych we wszystkich 16 landach będą też mieli w przyszłości prawo do 30 dni urlopu.
"To dobry kompromis" - powiedział minister finansów Saksonii-Anhalt Jens Bullerjahn po zakończeniu rozmów w Poczdamie. Szef Verdi Frank Bsirske zauważył, że osiągnięte porozumienie zwiększy atrakcyjność służby publicznej.
Po fiasku poprzedniej tury negocjacji związkowcy w połowie lutego przeprowadzili serię strajków, w których uczestniczyło łącznie ponad 150 tys. osób.
Związkowcy i przedstawiciele landów nie osiągnęli natomiast porozumienia w sprawie ujednolicenia wynagrodzeń nauczycieli w całym kraju. Obecnie zarobki pedagogów w większości krajów związkowych na wschodzie Niemiec znacznie różnią się od pensji ich kolegów na zachodzie kraju. Związek zawodowy pracowników oświaty GEW nie wyklucza podjęcia po Wielkanocy kolejnej akcji strajkowej.
Z Berlina Jacek Lepiarz (PAP)
lep/ kar/