Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Prezydent wpisał się do księgi kondolencyjnej

0
Podziel się:

Prezydent Niemiec Horst Koehler z małżonką oraz szef niemieckiej dyplomacji
Guido Westerwelle wpisali się w poniedziałek do księgi kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie RP w
Berlinie w związku z katastrofą polskiego samolotu prezydenckiego.

Prezydent Niemiec Horst Koehler z małżonką oraz szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle wpisali się w poniedziałek do księgi kondolencyjnej wyłożonej w ambasadzie RP w Berlinie w związku z katastrofą polskiego samolotu prezydenckiego.

"Jesteśmy w żałobie razem z polskim narodem" - napisali Horst i Eva Luise Koehlerowie.

Prezydent powiedział, że razem z żoną weźmie udział w uroczystościach żałobnych w Warszawie. Obecna będzie tam też kanclerz Niemiec Angela Merkel, która do księgi kondolencyjnej wpisała się w niedzielę.

"Mam nadzieję, że po tej tragedii Polska odczuje spontaniczne współczucie obecne w Niemczech i - jak obserwuję - także w Rosji. Może teraz będziemy mogli stwierdzić, że między naszymi dwoma narodami, Polską i Niemcami, wiele zbudowano nie tylko w sensie współpracy, ale też przyjaźni" - powiedział niemiecki prezydent dziennikarzom.

"W żalu wyraża się coś więcej niż formalny protokół, a mianowicie emocje i współczucie" - dodał. Ze spontanicznym współczuciem Niemców dla Polski Koehler spotkał się - jak mówił - podczas wizyty w Stralsundzie w miniony weekend. "Zagadywali mnie turyści mówiąc: +Panie prezydencie, co za tragedia w Polsce!+ - relacjonował Koehler.

"Jeśli można znaleźć coś dobrego w tym nieszczęściu, to być może jest to nowa świadomość, że nasze narody są dobrymi sąsiadami i powinny takimi być. To nowy impuls" - ocenił.

Dodał, że on i jego żona względnie dobrze znali Lecha i Marię Kaczyńskich dzięki częstym spotkaniom. "Przy całej bojowniczości prezydenta poznaliśmy jego serdeczność, zainteresowanie historią przede wszystkim Polski, Niemiec i Rosji" - wspominał.

Eva Luise Koehler powiedziała, że dobrze znała Marię Kaczyńską. Wspierała ją w organizacji konferencji w Warszawie w 2007 r., poświęconej sytuacji matek aktywnych zawodowo. "Miałyśmy wiele kontaktów osobistych. To, co się stało, jest bardzo smutne" - mówiła niemiecka prezydentowa.

Przed parą prezydencką wpis do księgi kondolencyjnej złożyli minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle, który wrócił w poniedziałek z kilkudniowej podróży po krajach Afryki, oraz wiceminister spraw zagranicznych, pełnomocnik ds. współpracy z Polską Cornelia Pieper.

"Nasze współczucie jest z narodem polskim. Pogrążamy się w głębokim żalu z powodu tego tragicznego zrządzenia losu. Myślami jesteśmy z bliskimi ofiar - powiedział Westerwelle dziennikarzom. - Nasi polscy sąsiedzi powinni wiedzieć, że jesteśmy z nimi". "Polska i Niemcy to nie tylko sąsiedzi, lecz dobrzy przyjaciele. Chcemy tę przyjaźń rozwijać" - dodał.

Westerwelle podkreślił, że Lech Kaczyński zawsze przypominał o skutkach narodowego socjalizmu i komunizmu. "Przyjaźń naszych narodów dalej będzie nieść tego ducha wolności i odpowiedzialności" - powiedział szef niemieckiego MSZ.

W poniedziałek do księgi kondolencyjnej w ambasadzie polskiej wpisywało się wielu przedstawicieli niemieckich władz i mieszkańców Berlina. Pod ambasadą wciąż składane są kwiaty i płoną znicze.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ cyk/ ro/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)