Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Roth chce pozostać szefową Zielonych mimo porażki w prawyborach

0
Podziel się:

Wieloletnia przewodnicząca niemieckich Zielonych Claudia Roth oświadczyła w
poniedziałek, że chce nadal kierować tą partią pomimo dotkliwej porażki w prawyborach, w których
wyłoniono czołowych kandydatów w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu.

Wieloletnia przewodnicząca niemieckich Zielonych Claudia Roth oświadczyła w poniedziałek, że chce nadal kierować tą partią pomimo dotkliwej porażki w prawyborach, w których wyłoniono czołowych kandydatów w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu.

"W tej chwili nie chodzi o mnie i moje rozczarowanie, ale o coś dużo ważniejszego. Chodzi o odsunięcie od władzy chadecko-liberalnej koalicji" - powiedziała polityk na konferencji prasowej w Berlinie. Dodała, że w najbliższy weekend na zjeździe Zielonych w Hanowerze zamierza ponownie kandydować na przewodniczącą ugrupowania, chociaż - jak przyznała - rozważała rezygnację z tej funkcji, bo ogłoszony w minioną sobotę wynik prawyborów był dla niej "bolesnym ciosem".

57-letnia Claudia Roth jest współprzewodniczącą niemieckich Zielonych nieprzerwanie od 2004 r. W partyjnych prawyborach, w których wyłoniono dwoje czołowych kandydatów w kampanii przed przyszłorocznymi wyborami do Bundestagu, uzyskała ona jedynie 26,2 procent głosów.

Prawybory wygrali szef frakcji Zielonych, były minister środowiska Juergen Trittin (71,9 proc.) oraz Katrin Goering-Eckardt, która jest wiceprzewodniczącą Bundestagu oraz prezesem Synodu Kościoła Ewangelickiego w Niemczech (47,3 proc.). Oboje wyrazili zadowolenie z decyzji Claudii Roth o kandydowaniu, która pozwoli Zielonym uniknąć problemów personalnych na niespełna rok przed wyborami parlamentarnymi.

Wyniki prawyborów, a szczególnie wysokie poparcie dla Goering-Eckardt, komentatorzy uznali za oznakę zakończenia przełomu w partii Zielonych. Jak napisał w niedzielę w internetowym wydaniu tygodnik "Der Spiegel", partia ta dawno przestała być "lewicową grupą bojowników", ale ostatecznie zajęła miejsce w centrum, także dzięki konserwatywnym hasłom i stała się ugrupowaniem o mieszczańskim elektoracie.

Aktualne sondaże dają Zielonym 13-15 proc. poparcia. Celem tej partii jest wejście w koalicję z rządzącą z Socjaldemokratyczną Partią Niemiec (SPD). Według obecnych sondaży oba ugrupowania nie uzyskałyby jednak większości, koniecznej do wspólnego utworzenia rządu.

Z Berlina Anna Widzyk (PAP)

awi/ ro/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)