Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle zaapelował w środę do wszystkich sił politycznych w Egipcie o powrót do dialogu i negocjacji w celu uniknięcia dalszej eskalacji przemocy.
"Jesteśmy skrajnie zaniepokojeni informacjami nadchodzącymi z Kairu o siłowej likwidacji obozów z protestującymi" - oświadczył Westerwelle.
Szef niemieckiej dyplomacji zastrzegł, że rząd w Berlinie nie dysponuje jeszcze całościowym obrazem sytuacji, uważa jednak, że eskalacja przemocy jest wobec i tak napiętej sytuacji politycznej w Egipcie bardzo niebezpieczna.
"Trzeba zapobiec dalszemu rozlewowi krwi" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej niemieckiego MSZ.
Westerwelle zaznaczył, że oczekuje od rządu tymczasowego i władz egipskich, iż zezwolą na pokojowe protesty i uczynią wszystko co w ich mocy, by uspokoić sytuację. Stanowisko niemieckiego rządu zostało przekazane stronie egipskiej w środę rano.
W środę egipskie siły bezpieczeństwa rozpoczęły likwidację w Kairze dwóch obozów zwolenników obalonego islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego, którzy od 40 dni prowadzili protesty siedzące domagając się jego powrotu do władzy. Z Egiptu dochodzą sprzeczne dane dotyczące liczby ofiar tych działań. (PAP)
lep/ ro/