Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niemcy: Żołnierze Bundeswehry zostają w Afganistanie

0
Podziel się:

Niemiecki Bundestag przedłużył w czwartek o kolejny rok mandat sił
Bundeswehry wchodzących w skład dowodzonej przez NATO misji ISAF w Afganistanie.

Niemiecki Bundestag przedłużył w czwartek o kolejny rok mandat sił Bundeswehry wchodzących w skład dowodzonej przez NATO misji ISAF w Afganistanie.

Za dalszym udziałem niemieckich żołnierzy w tej misji głosowało 445 posłów, przeciwko było 105, a 43 wstrzymało się od głosu.

W Afganistanie stacjonuje obecnie około 4400 niemieckich żołnierzy. Pułap liczebności niemieckiego kontyngentu wynosi 4500.

Głosowanie odbyło się dwa dni po prezentacji przez prezydenta USA Baracka Obamę nowej strategii w Afganistanie. Ogłosił on m.in. wzmocnienie sił USA w tym kraju o 30 tysięcy żołnierzy oraz rozpoczęcie wycofania wojsk w lecie 2011 r. Oczekuje on również wzmocnienia kontyngentów przez kraje sojusznicze, w tym Niemcy. Berlin wstrzymuje się jednak z podjęciem zobowiązań w tej sprawie.

Niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle podkreślił podczas czwartkowej debaty w Bundestagu, że Niemcy chcą przeanalizować i omówić z sojusznikami oraz frakcjami Bundestagu to "ważne wystąpienie" prezydenta USA.

"Utwierdziło nas ono w stanowisku, że jeszcze w tej kadencji parlamentu (do 2013 r.) należy wypracować perspektywę wycofania niemieckich sił z Afganistanu. To pokrywa się z wolą prezydenta Obamy" - powiedział Westerwelle.

"To misja, która ma cel. Nikt nie chce, by trwała ona w nieskończoność" - dodał.

Zdaniem Westerwellego konfliktu w Afganistanie nie da się rozwiązań wyłącznie za pomocą środków militarnych. "Potrzebne jest rozwiązanie polityczne, wspierane przez środki militarne" - ocenił.

Zadeklarował też gotowość Niemiec do większego zaangażowania w cywilną odbudowę Afganistanu, w tym wyszkolenie sił policyjnych.

Niemiecki rząd wstrzymuje się z konkretnymi deklaracjami w sprawie wzmocnienia kontyngentu Bundeswehry w Afganistanie do czasu planowanej na 28 stycznia konferencji międzynarodowej, poświęconej przyszłości tego państwa i misji ISAF.

"Na tej konferencji należy zdefiniować cele oraz przeprowadzić strategiczne dyskusje i analizy" - powiedział Westerwelle. Jak dodał, błędem jest "debata, która kręci się tylko wokół tego, o ilu żołnierzy kontyngenty zostaną bądź nie zostaną wzmocnione".

Przeciwko wydłużeniu mandatu dla niemieckich sił w ISAF głosowali w czwartek posłowie Lewicy, która żąda wycofania wojsk Bundeswehry spod Hindukuszu. "To głosowanie dotyczy wysłania prawie pięciu tysięcy żołnierzy na wojnę, ale rząd o tym milczy" - mówił poseł Lewicy Jan von Ake podczas debaty. "Przestańcie przedstawiać tę wojnę jako wielką odbudowę Afganistanu" - apelował.

Niemieccy Zieloni wstrzymali się od głosu albo byli przeciw. W czasie debaty poseł tej partii Juergen Trittin zarzucił koalicji rządzącej, że nie przedstawiła "konkretnej strategii cywilnej odbudowy Afganistanu". Zażądał również strategii wycofania niemieckich sił z tego kraju. "Nie ma naszej zgody na to, by dalej było tak jak dotąd" - dodał Trittin.

Obecny mandat Sił Bundeswehry w Afganistanie upływa w połowie grudnia.

Anna Widzyk (PAP)

awi/ mc/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)