Według nieoficjalnych informacji były działacz PO Piotr Niedźwiecki z komitetu wyborczego wyborców "Forum Praca, Rodzina, Sprawiedliwość" i b. wiceprezydent miasta Andrzej Brodzki (własny komitet wyborczy) zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta Zduńskiej Woli - dowiedziała się w poniedziałek w nocy PAP w siedzibie Miejskiej Komisji Wyborczej.
W przedterminowych wyborach startowało sześcioro kandydatów, a głosowanie odbywało się 24 obwodowych komisjach wyborczych. Frekwencja w wyborach wyniosła 29,75 procent.
Po podliczeniu wyników ze wszystkich komisji obwodowych Piotr Niedźwiecki - obecnie zastępca pełniącego obowiązki prezydenta miasta - otrzymał 3586 głosów, natomiast b. wiceprezydent Zduńskiej Woli Andrzej Brodzki - 2619 głosów.
"Ponieważ żaden z tych kandydatów nie zdobył ponad pięćdziesięciu procent głosów 19 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów" - powiedziała PAP przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Anna Kubiak.
Pozostali kandydaci startujący w wyborach, którzy nie przeszli do drugiej tury otrzymali następującą liczbę głosów: Janusz Parada z KWW "Zduńska Wola Prawa i Sprawiedliwa", którego popierało m.in. PiS - 2142 głosy, kandydat PO Jan Bizoń - 1513 głosów, a Małgorzata Zalewska, która utworzyła własny komitet wyborczy - 585 głosów. Najmniej głosów uzyskał Marcin Łabędzki (PSL) - 326.
Piotr Niedźwiecki (brat znanego prezentera radiowego) był jednym z inicjatorów przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania poprzedniego prezydenta miasta Zenona Rzeźniczka. Do niedawna był działaczem miejscowej PO. Pod koniec marca został jednak z niej wyrzucony, bo zdecydował się na start w kwietniowych wyborach. Tymczasem Platforma postawiła na innego kandydata - dyrektora szkoły muzycznej w Zduńskiej Woli i b. członka PZPR Jana Bizonia.
Ponieważ dojdzie do dwóch tur głosowania przedterminowe wybory kosztować będą ok. 100 tys. zł.
Poprzedni prezydent miasta Zenon Rzeźniczak został odwołany w październiku ub. roku w referendum, po tym jak sieradzka prokuratura postawiła mu 20 zarzutów - m.in. przyjęcia łapówek w wysokości 200 tys. zł, przekroczenia uprawnień prezydenta miasta oraz nadużycia uprawnień podczas kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi.
Obecnie liczącym 44 tys. mieszkańców miastem zarządza komisarz pełniący obowiązki prezydenta. (PAP)
szu/ bos/