Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Niepokorni.ru" - opowieść o współczesnej Rosji w Teatrze Polskim

0
Podziel się:

Premierę spektaklu "Niepokorni.ru" w reżyserii Michała Sieczkowskiego
zaplanowano na sobotę w stołecznym Teatrze Polskim. Spektakl utrzymany w konwencji talk-show,
przeplatany utworami muzycznymi rosyjskich twórców, pokazuje współczesną Rosję oczami dysydentów.

Premierę spektaklu "Niepokorni.ru" w reżyserii Michała Sieczkowskiego zaplanowano na sobotę w stołecznym Teatrze Polskim. Spektakl utrzymany w konwencji talk-show, przeplatany utworami muzycznymi rosyjskich twórców, pokazuje współczesną Rosję oczami dysydentów.

Bohaterów przedstawienia dzieli prawie wszystko - pochodzenie, wiek, zawód, plany na przyszłość, a łączy - sprzeciw wobec polityki. Historie swego życia opowiadają podczas telewizyjnego programu. We wtorek fragmenty spektaklu zaprezentowano dziennikarzom.

Nina to córka cenionego chirurga zesłanego do łagru w wyniku pokazowego procesu tzw. "lekarzy kremlowskich", w II wojnie czeczeńskiej straciła jedynego syna. Masza to studentka, której rodzeństwo przeżyło atak na szkołę w Biesłanie. Maksim - młody lekarz, który nie może poradzić sobie ze wspomnieniem umierających ofiar działań służb specjalnych w teatrze na Dubrowce, a Misza jest żołnierzem garnizonu w Widiajewie, którego przyjaciel zginął w katastrofie okrętu podwodnego Kursk. Rozmowę z nimi przeprowadza Natalia - młoda dziennikarka prywatnej telewizji, wierząca w posłannictwo i niezależność mediów.

Opowieści bohaterów przeplatane są wykonywanymi przez nich utworami Bułata Okudżawy, Włodzimierza Wysockiego, Anny Achmatowej oraz rosyjskiego zespołu DDT (aranżacje Adama Świtały).

"Nie chciałem robić spektaklu, który będzie wiązanką słowno-muzyczną czy wieczorem piosenki rosyjskiej. Chciałem zrobić przedstawienie, w którym powiemy coś o współczesnej Rosji. (...) Pierwszym tematem, który przeszedł mi do głowy to współcześni rosyjscy opozycjoniści. Forma talk-show pozwala zachować w jakimś sensie dokumentalną formę opowieści" - opowiadał reżyser przedstawienia Michał Sieczkowski.

Jak dodał, także wykonywane podczas spektaklu piosenki są w pewnym sensie ich opowieściami. "Jest między nimi pewna nić, która je łączy - współczesny zespół DDT działał w Związku Radzieckim i działa teraz - w Rosji Putina i Miedwiediewa, jest też zespołem, którego utwory są wykonywane na +marszach niepokornych+(...) Słychać, że jest to rosyjska muzyka rockowa, zaangażowana, opozycyjna" - ocenił reżyser.

"Literatura rosyjska, kultura, muzyka - to wszystko jest czymś, czym jestem przesiąknięty. Wydaje mi się że Polska, polska publiczność, wycinkowo zna rosyjską kulturę. Ciągle możemy się spotkać z opiniami, że ciągle jest jak za Stalina, że chodzą tam po ulicach białe niedźwiedzie. A przecież są tam młodzi ludzie, którzy myślą jak my" - zwrócił uwagę Sieczkowski.

W spektaklu występuje m.in. Grażyna Barszczewska, która wciela się w postać Niny. Barszczewska jest też inicjatorką powstania przedstawienia.

"To przedstawienie to rodzaj dokumentu w teatrze, oczywiście artystycznego, bo wcielamy się w jakiś sposób (...) w swoje role. To jest interesujące i nie ograne" - mówiła aktorka.

W obsadzie spektaklu znajdują się też Iza Kuna, Marta Kurzak, Piotr Bajtlik i Wojciech Czerwiński.

Premierze towarzyszyć będzie debata "O współczesnych rosyjskich opozycjonistach". Gościem specjalnym będzie rosyjski dysydent i obrońca praw człowieka, wielokrotnie nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla Siergiej Kowaliow.

Autorem scenariusza spektaklu, oprócz Michała Sieczkowskiego, jest Wojciech Krzemiński. (PAP)

agz/ ls/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)