Prezydent Nigerii Umaru Musa Yar'Adua ocenił we wtorek, że sytuacja na północy kraju została opanowana po starciach policji z bojówkami islamskimi, w których zginęło od niedzieli co najmniej 260 osób.
"Sytuacja została opanowana w stanach Bauchi i Yobe" - powiedział prezydent dziennikarzom. Zastrzegł jednak, że "sytuacja jest poważna w stanie Borno, gdzie przebywa przywódca rebeliantów", i dodał, że w okolicy tej planowana jest operacja sił bezpieczeństwa.
Tylko w poniedziałek w stolicy Borno, Maiduguri, zginęło około 200 osób - poinformował anonimowo agencję AFP przedstawiciel policji.
Islamscy bojownicy, zabiegający o ustanowienie państwa islamu, dokonali brutalnych ataków w co najmniej pięciu największych miastach muzułmańskiej północnej Nigerii. Celem napaści byli zarówno policjanci i urzędnicy administracji, jak i przypadkowe osoby. (PAP)
cyk/ mc/
4485356, 4485829 arch.