Najwyższa Izba Kontroli prowadzi kontrolę w instytucjach odpowiedzialnych za organizację Euro 2012 - poinformował rzecznik NIK Paweł Biedziak. Raport w tej sprawie ma być gotowy najwcześniej wiosną tego roku.
_ - Kontrola obejmuje wszystkie miasta oraz instytucje organizujące Euro 2012. Jej efektem w tej chwili są protokoły dotyczące poszczególnych instytucji, w tym m.in. resortów. Zdecydowanie jest za wcześnie na jakiekolwiek oceny _ - powiedział Biedziak.
W poniedziałek Wprost24 napisał na swoich stronach internetowych: _ z powodu skandalicznych zaniedbań w przygotowaniach, Polska może nie zdążyć przygotować infrastrukturę na Euro 2012 - wynika z najnowszego protokołu Najwyższej Izby Kontroli _. Według Wprost24, lektura protokołu daje podstawy do wniosku, że _ terminy realizacji poszczególnych etapów większości inwestycji są coraz bardziej opóźnione w stosunku do założeń _.
_ - Ministerstwu Infrastruktury, odpowiedzialnemu za przygotowania, kontrolerzy zarzucają m.in. brak aktualizacji poszczególnych planów finansowania inwestycji oraz nieefektowne działanie. Dla przykładu: Plan Budowy Dróg Krajowych przewidziany do końca roku 2008 został zrealizowany dopiero z końcem 2009 roku. W 2009 r. planowano przygotowanie aktualizacji Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2008-2012, jednak nie zostanie ona dokonana - czytamy w protokole _ - napisało Wprost24.
Jak poinformował Biedziak, zgodnie z procedurami kontrolowane instytucje mogą zgłaszać swoje zastrzeżenia do protokołów. Będą one brane pod uwagę podczas formułowania wniosków pokontrolnych.
* Kraków odbierze mecze Euro Wrocławiowi?
* Wiadomości z kraju i ze świata na Twojej stronie internetowej