Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Noblista Tomas Transtroemer spotkał się z czytelnikami w Warszawie

0
Podziel się:

Laureat literackiej Nagrody Nobla w 2011 r., szwedzki poeta Tomas
Transtroemer odwiedził w piątek Warszawę. Twórca spotkał się z czytelnikami z okazji premiery
polskiego przekładu najobszerniejszego zbioru jego utworów pt. "Wiersze i proza 1954-2004".

Laureat literackiej Nagrody Nobla w 2011 r., szwedzki poeta Tomas Transtroemer odwiedził w piątek Warszawę. Twórca spotkał się z czytelnikami z okazji premiery polskiego przekładu najobszerniejszego zbioru jego utworów pt. "Wiersze i proza 1954-2004".

Transtroemer podczas piątkowego spotkania w Teatrze na Woli siedział na widowni wraz ze swoją żoną Monicą. Jego wiersze - m.in. "Pejzaż ze słońcami", "Izmir o trzeciej" i "Seminarium oniryczne" - oraz fragmenty prozy wspomnieniowej czytał aktor Krzysztof Globisz. Publiczność usłyszała także utwory muzyczne w wykonaniu Transtroemera - "Preludium na lewą rękę" Aleksandra Skriabina i "Pastorale", napisane specjalnie dla poety przez szwedzkiego kompozytora Lennarta Hedwalla.

Dla Transtroemera, który w następstwie wylewu jest jednostronnie sparaliżowany i porusza się na wózku inwalidzkim, publiczne występy są zawsze dużym wysiłkiem. Mimo niedowładu i utraty mowy poeta nie unika spotkań z czytelnikami. W komunikowaniu pomaga mu żona Monica. Małżeństwo kontaktuje się ze sobą za pomocą własnego, zrozumiałego tylko dla obojga języka.

Wiersze noblisty często opisują "momenty przejścia pomiędzy porami roku jawą a snem, nocą a dniem, życiem a śmiercią" - powiedział w piątek tłumacz utworów poety prof. Leonard Neuger. Wiele wierszy Transtroemera - w ocenie tłumacza - to "migawki, które wprawiają nas w zdumienie, olśnienia w widzeniu świata". Neuger zauważył, że poeta potrafi w miniaturach wyrazić bardzo odkrywcze i krystalicznie czyste myśli. Lubianą przez niego formą jest haiku. Obok miniatur Transtroemer tworzy także dłuższe formy, opowiadające historie z jego życia.

Transtroemer w młodości odebrał wykształcenie muzyczne, marzył o karierze kompozytora. Pisząc wiersze często inspirował się muzyką. Po wylewie w 1990 r., gdy poeta poświęcił się pisaniu, muzyka stała się dla niego jeszcze ważniejsza. Gra lewą sprawną ręką; wiele z wykonywanych przez niego utworów zostało napisanych specjalnie dla niego przez kompozytorów współczesnych.

W poniedziałek Transtroemer odwiedzi Kraków. Premiera książki poety odbyła się w stolicy w ramach 3. edycji Warszawskich Targów Książki, które potrwają w Pałacu Kultury i Nauki do niedzieli.

Tom "Wiersze i proza 1954-2004", którego premiera odbyła się w piątek, ukazał się w Szwecji w zeszłym roku z okazji 80. urodzin poety. Jest to obecnie najobszerniejszy zbiór utworów Transtroemera. Polski przekład przygotowali Magdalena Wasilewska-Chmura i Leonard Neuger, publikacja ukaże się nakładem wydawnictwa a5.

Książka Transtroemera zawiera wszystkie wiersze, które noblista opublikował w swoich tomach poetyckich, od "17 wierszy" z 1954 r. do wydanego w 2004 r. tomu "Wielka zagadka". W publikacji znajduje się też prozatorski utwór "Wspomnienia mnie widzą" z 1993 r. oraz dziewięć wierszy haiku "Więzienie", które poeta napisał w 1959 r., a opublikował w 2001 r.

Laureat literackiej Nagrody Nobla w 2011 r. to obecnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych na świecie przedstawicieli szwedzkiej literatury. Akademia Noblowska doceniła Transtroemera "za to, że w zwięzłych i przejrzystych obrazach daje nam ożywcze spojrzenie na rzeczywistość".

80-letni poeta, który przez wiele lat pracował jako psycholog, w swoich wierszach przedstawia zderzenie ludzkiej psychiki z oderwaną od natury współczesną cywilizacją. Sam poeta swoje wiersze nazywa "miejscami spotkań", gdzie zestawia ze sobą światło i ciemność, rzeczy zewnętrzne i schowane głęboko, bo "takie połączenia tworzą najbliższy obraz człowieka".

Urodzony 15 kwietnia 1931 r. w Sztokholmie Transtroemer zaczął pisać wiersze jako nastolatek. Studiował historię literatury i religii, a także psychologię na uniwersytecie w Sztokholmie. Przez kilka lat był asystentem na wydziale psychologii, a w 1960 roku zaczął pracę w Roxtunie - szwedzkim ośrodku dla trudnej młodzieży.

Pierwszy zbiorek - opublikowany w 1954 roku "17 wierszy" - uznany został w Szwecji za jeden z najbardziej interesujących debiutów dekady. W kolejnych tomikach poeta opisywał m.in. swoje podróże po Bałkanach, Hiszpanii i Afryce.

Transtroemer jest też tłumaczem, przekładał na szwedzki m.in. wiersze Czesława Miłosza. W Polsce ukazały się takie zbiorki jego wierszy jak m.in. "Moja przedmowa do ciszy" (1992), "Muzeum motyli" (1994), "Gondola żałobna" (1996), "Późnojesienny labirynt" (1997), "Niebieski dom" (2000), "Podsłuchany horyzont" (2005). (PAP)

mce/ aszw/ abe/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)