Nową figurę Matki Bożej Niepokalanej odsłonięto we wtorek podczas obchodów święta Niepokalanego Poczęcia Maryi Panny na jasnogórskich błoniach. Poprzednia kamienna rzeźba Matki Bożej Niepokalanej, w stylu barokowym, stała tam w miejscu rozebranego w 1917 r. pomnika cara Aleksandra II.
Zgodnie z niedawnym apelem ojców paulinów, odsłoniętą figurę ozdobiły we wtorek białe kwiaty. Jak poinformowało biuro prasowe sanktuarium, to nawiązanie do zwyczaju tzw. omaggio floreale (hołdu z kwiatów) - w ten sposób rzymianie co roku 8 grudnia oddają cześć Maryi Niepokalanej m.in. pod poświęconym jej posągiem na placu Hiszpańskim.
Nową figurę wykonał gdański rzeźbiarz Kamil Drapikowski, syn znanego bursztynnika Mariusza Drapikowskiego, autora sukienek nakładanych na obraz Matki Boskiej Częstochowskiej. Efekt jego pracy, ustawiony na kolumnie 23 listopada podczas obchodów 27. Pielgrzymki Ludzi Pracy, do wtorku pozostawał zasłonięty jasną folią.
Gdański twórca zaproponował dwie wersje nowej figury. Pierwsza była figuralną interpretacją Ikony Jasnogórskiej, druga przedstawiała postać zgodną z kanonem Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia ze skrzyżowanymi na piersi rękami. Po konsultacji z konserwatorem zabytków wybrano drugą propozycję.
Rzeźbiarz zastosował rekrystalizowany marmur pochodzący z okolic włoskiej miejscowości Carrara. Figura mierzy 185 cm i waży 450 kg. Nową kolumnę będącą podstawą dla rzeźby przygotowano również z marmuru tak, by jak najwierniej przypominała dotychczasową. Z brązu odlano m.in. bezpośrednie kopie dotychczas zwieńczających kolumnę liści akantu.
Według Mariusza Drapikowskiego, dotychczasowa kamienna rzeźba, by przetrwać kolejne lata musiała zostać zdemontowana i trafić pod dach. Do poważnych zniszczeń figury wykonanej z nietrwałego wapienia, mocowania jej do cokołu i samego cokołu przyczyniły się przede wszystkim czynniki atmosferyczne. Jej zakonserwowanie i ponowne ustawienie na powietrzu okazało się już niemożliwe.
Według biura prasowego sanktuarium, dotychczasowa rzeźba była świadkiem wszystkich wydarzeń, jakie miały miejsce na podjasnogórskim placu przez całe minione stulecie. Wcześniej w latach 1889-1917 w tym miejscu stał pomnik cara Aleksandra II, który z kolei zastąpił jeszcze wcześniejszy pomnik Maryi Niepokalanej.
Nową figurę - jak zaznaczono na tablicy z tyłu postumentu - ufundowali członkowie Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych. Z przodu kolumny umieszczono modlitwę odmawianą podczas nowenny przed świętem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.(PAP)
mtb/ bno/ mow/
