Przywódca nowozelandzkiej Partii Pracy David Shearer, oznajmił w czwartek, że odchodzi z tego stanowiska ponieważ utracił poparcie członków. Dodał, że chce w ten sposób pomóc partii w umocnieniu jej pozycji przed wyborami, które powinny odbyć się przed końcem 2014 r.
"Mam poczucie, że nie cieszę się już pełnym zaufaniem wielu moich kolegów. W tej sytuacji lepiej abym ustąpił, tak abyśmy mogli wybrać nowego lidera, który poprowadzi Partię Pracy do zwycięstwa w 2014 r." - powiedział Shearer dziennikarzom. Shearer sprawował przywództwo partii od 20 miesięcy.
Partia Pracy, największe ugrupowanie opozycyjne w Nowej Zelandii, doznała w wyborach w 2011 r. dotkliwej porażki uzyskując najmniejszą ilość głosów od ponad 50 lat. Władzę objęła centroprawicowa Partia Narodowa a jej przywódca John Key został premierem.
Shearer uważany jest za polityka mało doświadczonego, który w konfrontacji z Keyem nie ma większych szans.
Według ostatnich sondaży Partia Pracy przegrywa z narodowcami 18 punktami procentowymi. (PAP)
jm/
14425383