Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nowicka: Warszawa nie jest przyjazna niepełnosprawnym

0
Podziel się:

#
dochodzi informacja o podpisaniu umowy z fundacją na najem lokalu
#

# dochodzi informacja o podpisaniu umowy z fundacją na najem lokalu #

17.05. Warszawa (PAP) - Wicemarszałkini Sejmu Wanda Nowicka oceniła, że decyzja o pozbawieniu lokalu fundacji "My Friends" działającej na rzecz niewidomych świadczy o tym, że władze Warszawy nie są przyjazne niepełnosprawnym. To zarzut niepoparty dowodami - mówi rzeczniczka Śródmieścia.

Nowicka o sprawie lokum fundacji mówiła w piątek na konferencji prasowej w Sejmie. Jej zdaniem przypadek Fundacji "My Friends" nie jest pierwszym, który pokazuje, że osoby niepełnosprawne nie mogą liczyć na wsparcie władz Warszawy. "Warszawa nie jest miastem przyjaznym osobom niepełnosprawnym" - oceniła.

Prezes Fundacji "My Friends" Krzysztof Wrona mówił, że władze dzielnicy Śródmieścia we wrześniu ub. roku nie przedłużyły z fundacją umowy najmu na lokal przy ul. Poznańskiej 3/22. Zaznaczył, że decyzję uzasadniono tym, że wyposażenie mieszkalne lokalu świadczy, iż jest użytkowany niezgodnie z przeznaczeniem. "Siedziba fundacji jest nie tylko biurem. W lokalu odbywają się zajęcia rehabilitacyjne dla osób niewidomych, spotkania integracyjne, udzielane jest wsparcie psychologiczne, wyświetlamy filmy z audiodeskrypcją" - wyjaśniał.

Dodał, że fundacja nie opuściła lokalu, zajmuje go bez tytułu prawnego, ale opłaca czynsz - w związku z zajmowaniem lokalu bez tytułu prawnego opłata wynosi dwukrotność stawki za najem na preferencyjnych warunkach, czyli 26 zł za m kw. Zaznaczył, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście wydał decyzję o eksmisji, od której fundacja się odwołała. Powiedział, że rozprawa w tej sprawie ma się odbyć 3 czerwca. "Nikt z władz Śródmieścia nie chciał się z nami spotkać. Nie zaproponowano nam lokalu zastępczego - nikt o tym nie pomyślał" - powiedział Wrona.

Rzeczniczka dzielnicy Śródmieście Urszula Majewska powiedziała w piątek po południu PAP, że w środę zarząd dzielnicy podjął decyzję o podpisaniu na rok z fundacją "My Friends" umowy na najem dotychczasowego lokalu. Podkreśliła, że nakaz eksmisji zostanie wycofany.

Zdaniem Majewskiej zarzut Nowickiej, że "Warszawa nie jest miastem przyjaznym osobom niepełnosprawnym", jest bardzo daleko posunięty i niepoparty dowodami.

Majewska wyjaśniła, że początkowa decyzja o nieprzedłużaniu umowy z fundacją wynikała z tego, że brakowało informacji o działalności fundacji w tym lokalu. "Popyt na lokale wynajmowane po preferencyjnych cenach jest ogromny. Zdarzają się sytuacje, w których lokale są podnajmowane na działalność komercyjną lub wykorzystywane jako mieszkania. Jesteśmy na te kwestie wyczuleni" - dodała.

Majewska zaznaczyła, że już w marcu ub. roku odbywały się spotkania z przedstawicielami "My Friends", podczas których zwracano im uwagę, że ich działalność powinna być bardziej widoczna. Zaznaczyła, że pomieszczenie przy ul. Poznańskiej nie jest jedynym wynajmowanym przez tę fundację.

Piotr Figiel z Polskiego Związku Niewidomych powiedział na konferencji prasowej, że podczas ponaddwuletniej współpracy z Fundacją "My Friends" powstało wiele inicjatyw wyrównujących szanse osób niepełnosprawnych. "Fundacja m.in. sfinansowała nagranie 120 książek dla biblioteki centralnej Polskiego Związku Niewidomych, z której korzysta całe środowisko osób niewidomych, niedowidzących oraz osoby z dysleksją" - podkreślił.

Fundacja "My Friends" została założona 2009 r. Na swej stronie internetowej informuje, że niesie pomoc finansową i dydaktyczną osobom niewidomym i słabowidzącym na terenie Śródmieścia w Warszawie, a w szczególności zrzeszonym w kole Warszawa-Śródmieście przy Polskim Związku Niewidomych. (PAP)

kno/ itm/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)