Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

NSA: informacje o poselskich pożyczkach są tajne

0
Podziel się:

Kancelaria Sejmu nie musi udostępniać informacji o pożyczkach udzielonych
posłom, bo nie ma to związku z pełnieniem przez nich funkcji publicznej - orzekł w czwartek
Naczelny Sąd Administracyjny w kolejnym wyroku ws. ujawnienia danych o poselskich pożyczkach.

Kancelaria Sejmu nie musi udostępniać informacji o pożyczkach udzielonych posłom, bo nie ma to związku z pełnieniem przez nich funkcji publicznej - orzekł w czwartek Naczelny Sąd Administracyjny w kolejnym wyroku ws. ujawnienia danych o poselskich pożyczkach.

Podobnie NSA orzekł w kwietniu br., gdy rozpatrywał skargę dziennikarza "Faktu" żądającego od Kancelarii Sejmu informacji o posłach, którym udzielono pożyczek z sejmowego funduszu świadczeń socjalnych.

Tym razem z identycznym wnioskiem wystąpiła Fundacja Instytut Myśli Obywatelskiej im. Stańczyka w Krakowie. Argumentowała, że korzystanie przez posłów z funduszu świadczeń socjalnych ma związek z wykonywaniem mandatu poselskiego, czyli pełnieniem funkcji publicznych, a ujawnienie tych informacji gwarantuje "przejrzystość działań władz publicznych".

Szef Kancelarii Sejmu odmówił przekazania tych informacji - twierdził, że nie mają one związku z pełnieniem przez posłów funkcji publicznych, a jedynie dotyczą ich sytuacji osobistej. W takim wypadku ustawa o dostępie do informacji publicznej nie ma zastosowania - tłumaczył.

Fundacja złożyła w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie; w styczniu br. sąd orzekł, że decyzja szefa Kancelarii Sejmu była prawidłowa. Sąd stwierdził, że pożyczki dla parlamentarzystów są wykorzystywane na ich cele osobiste i nie są związane z wykonywaniem mandatu poselskiego.

Skargę kasacyjną Fundacji oddalił w czwartek także Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 1444/13). W ustnym uzasadnieniu wyroku sędzia Irena Kamińska powiedziała, że pożyczki udzielane posłom nie mają związku z pełnieniem przez nich funkcji publicznych. Podkreśliła, że chociaż prawo do informacji jest prawem fundamentalnym, to nie każdą informację dotyczącą osób pełniących funkcje publiczne można ujawniać.

Sędzia wyjaśniła, że ochrona prywatności osób pełniących funkcje publiczne jest ograniczona, a granicą jest to, czy informacje mają związek z pełnioną przez daną osobę funkcją publiczną. (PAP)

kju/ kjed/ abr/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)