Podczas pierwszego dnia odbywających się w Łodzi obrad Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" podjęto decyzję o tworzeniu związkowych grup interwencyjnych, które będą m.in. bronić bezprawnie zwalnianych z pracy związkowców.
"Rozpoczynamy nabór do tych grup, które będą się składać z doświadczonych związkowych negocjatorów, prawników i specjalistów od mediów. To muszą być merytorycznie przygotowane osoby, gotowe w każdej chwili udać się na drugi koniec Polski, by bronić tam bezprawnie zwalnianych związkowców czy szykanowane komisje zakładowe" - wyjaśnił szef związku Piotr Duda.
Podczas wtorkowych obrad związkowcy zobowiązali też swoich prawników do sprawdzenia, czy powołanie Basila Kerskiego na dyrektora Europejskiego Centrum Solidarności nie odbyło się z naruszeniem statutu ECS. "Jest tam zapis, że dyrektora powołuje prezydent Gdańska w uzgodnieniu z pozostałymi założycielami, a więc m.in. również z NSZZ +Solidarność+. Tego uzgodnienia nie było" - powiedział członek Rady ECS z ramienia "Solidarności" Jerzy Langer.
Omawiając sytuację w poszczególnych branżach i regionach członkowie Komisji Krajowej zwrócili m.in. uwagę na problemy w służbie zdrowia, szkolnictwie i energetyce.
Obrady będą kontynuowane w środę. (PAP)
duk/ sto/