Ze względu na represyjną politykę przyjętą przez wojskowych rządzących w Egipcie Stany Zjednoczone powinny wstrzymać przekazanie armii egipskiej planowanej pomocy finansowej - ocenia piątkowy "New York Times" w artykule redakcyjnym.
Gazeta podkreśla, że dotąd administracja prezydenta Baracka Obamy zawiesiła pomoc dla rządu Egiptu i odwołała ćwiczenia wojskowe.
"Wkrótce będzie musiała zadecydować o przekazaniu wojskowym innej pomocy. Ze względu na to, że rząd (Egiptu) upiera się przy represjonowaniu swego narodu i kontynuuje autodestrukcyjny kurs, pieniądze te powinny być wstrzymane" - postuluje nowojorski dziennik.
Jego zdaniem, "kontrolowany przez wojskowych rząd w Kairze umacnia represyjny system, który w ostateczności może okazać się gorszy niż stworzony przez Hosniego Mubaraka", którego autorytarne rządy obaliła rewolucja z 2011 roku.
"New York Times" podkreśla, że "egipscy generałowie i cywilny rząd" w czwartek przedłużyły stan wyjątkowy na kolejne dwa miesiące.
Dwa miesiące po obaleniu prezydenta Mohammeda Mursiego siły bezpieczeństwa nie tylko "próbują zgnieść jego sojuszników z Bractwa Muzułmańskiego". Zaczęły także "robić obławę na innych swoich krytyków"; uderzają w "liberałów i sympatyzujących z lewicą działaczy i dziennikarzy" - zauważa "NYT".
Wojsko "próbuje wziąć w karby media, manipulować sądami, nadużywać służb bezpieczeństwa i nakładać ograniczenia na grupy społeczeństwa obywatelskiego" - wylicza dziennik. "Jeśli zabroni w ogóle działalności Bractwa Muzułmańskiego, jak wielu oczekuje, posunie się nawet dalej niż Mubarak" - podkreśla.
Gazeta ocenia, że proces oceny zmian w konstytucji przyjętej za rządów Mursiego "wydaje się tak samo wadliwy" jak proces jej uchwalania za rządów obalonego 3 lipca prezydenta. "Rezultaty niemal na pewno wielu Egipcjan uzna za bezprawne" - prognozuje dziennik.
"Represje i brak tolerancji przyniosą dalszą niestabilność i uniemożliwią Egiptowi ożywienie jego gospodarki i odegranie konstruktywnej roli w regionie" - ostrzega "New York Times".(PAP)
awl/ kar/
int.