Narodziny syna księcia Williama i księżnej Kate przypadły na obiecujący moment w relacjach brytyjsko-amerykańskich - oświadczył w komunikacie prezydent USA Barack Obama. Wraz z małżonką Michelle złożył on w poniedziałek życzenia brytyjskiej parze książęcej.
Zapewnił, że oboje z Michelle życzą Williamowi i Kate "wszelkiego szczęścia i dobra, jakie przynosi bycie rodzicem".
Wyraził przekonanie, że syn brytyjskiej pary książęcej urodził się "w czasie obietnic i szans" w relacjach pomiędzy Wielką Brytanią a USA.
Obama wydał oświadczenie niespełna dwie godziny po tym, jak w Londynie ogłoszono wiadomość o przyjściu na świat trzeciego w kolejce pretendenta do brytyjskiego tronu.
Księżna Kate urodziła syna w poniedziałek o godz. 16.24 lokalnego czasu (godz. 17.24 polskiego czasu); noworodek waży ok. 3,8 kg. Książę William był obecny podczas porodu - ogłosił wieczorem Pałac Kensington.(PAP)
awl/
14245833