Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obama nie pali ze strachu przed żoną

0
Podziel się:

Nieoficjalną rozmowę prezydenta z jednym z urzędników ONZ wyłapały włączone telewizyjne mikrofony.

Obama nie pali ze strachu przed żoną
(Rex Features/EAST NEWS)

Nieoficjalną rozmowę prezydenta z jednym z urzędników ONZ przy okazji sesji Zgromadzenia Ogólnego w Nowym Jorku wyłapały włączone telewizyjne mikrofony.

Obama po południu czasu lokalnego uczestniczył w spotkaniu poświęconym roli społeczeństwa obywatelskiego. Po zakończeniu przemówienia amerykański prezydent wymienił kilka zdań ze swoim sąsiadem, specjalnym sprawozdawcą ONZ ds. wolności zgromadzeń, Kenijczykiem Mainą Kiai.

Obaj rozmówcy, najwyraźniej nieświadomi, że mikrofony są włączone, dzielili się doświadczeniami swej walki z nałogiem. Zapis rozmowy przedstawiła później telewizja CNN.

Amerykański prezydent oświadczył, że nie zapalił papierosa _ z grubsza od sześciu lat _. _ To dlatego, że boję się żony _ - dodał. Z kolei rozmówca Obamy na pytanie, czy rzucił palenie, odparł: _ czasami _. Po tym wyznaniu obaj z uśmiechem wymienili uścisk dłoni.

Uzależnienie Obamy od papierosów i jego walka z nałogiem były szeroko komentowane w amerykańskich mediach w czasie kampanii w 2008 roku i pierwszej kadencji prezydenckiej.

W lutym 2011 roku Pierwsza Dama, która dała się poznać jako orędowniczka zdrowego stylu życia, zapewniała, że prezydent definitywnie wygrał z nałogiem i nie pali już od około roku.

Czytaj więcej w Money.pl
Bagatelizowała krwawe ataki? Obama... Rice musiała na początku bieżącego roku zrezygnować z ubiegania się o urząd sekretarza stanu, choć Obama forsował ją na to stanowisko.
Obama chce rozmawiać o ataku paranoika Doradcy do spraw bezpieczeństwa narodowego przedstawią prezydentowi szczegóły strzelaniny w dowództwie służby materiałowej marynarki wojennej USA.
Obama nie chce kolejnego kryzysu. Ostrzega Republikanów Rząd i agendy federalne mogą mieć potężne problemy po 1 października.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)