Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Obrona i oskarżyciele przeciwni przesłuchaniu byłego zomowca jako świadka incognito

0
Podziel się:

Zarówno oskarżyciele posiłkowi, jak i
obrona, sprzeciwiły się wnioskowi prokuratora, by byłego zomowca,
który ma mieć wiedzę na temat strzelania do górników w kopalni
"Wujek", przesłuchać w charakterze świadka incognito. Chcą, by
zeznawał jako zwykły świadek na jawnej rozprawie.

Zarówno oskarżyciele posiłkowi, jak i obrona, sprzeciwiły się wnioskowi prokuratora, by byłego zomowca, który ma mieć wiedzę na temat strzelania do górników w kopalni "Wujek", przesłuchać w charakterze świadka incognito. Chcą, by zeznawał jako zwykły świadek na jawnej rozprawie.

Wniosek w tej sprawie prokurator złożył formalnie na wtorkowej rozprawie przed katowickim sądem, przed którym toczy się proces w sprawie pacyfikacji śląskich kopalń. Były zomowiec zgłosił się niedawno do jednej z prokuratur w kraju i oświadczył, że ma informacje na temat osób, które w grudniu 1981 r. strzelały do górników. Poinformował, że boi się zeznawać w normalnym trybie.

Pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych mec. Janusz Margasiński wyraził wątpliwości co do trybu przesłuchania byłego zomowca. Jego zdaniem, przepisy wykluczają możliwość przesłuchania świadka anonimowego, jeżeli jego zeznania mają znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Jego wniosek o przesłuchanie świadka w trybie jawnym poparł inny pełnomocnik oskarżycieli posiłkowych, mec. Leszek Piotrowski. Argumentował, że tajne przesłuchanie ograniczyłoby uprawnienia pokrzywdzonych. Także obrońcy i oskarżeni chcą, by świadka przesłuchać jawnie.

Decyzję w tej sprawie podejmie sąd. Nie wiadomo, kiedy to nastąpi. (PAP)

kon/ bno/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)