*Prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzej Sośnierz odwołał w piątek dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ w Szczecinie Marka Makowskiego i powołał na jego miejsce prawnika Mariusza Jurkiewicza z Poznania. *
Nowy dyrektor przejmie obowiązki w poniedziałek.
Sośnierz odwołał Makowskiego, mimo że Rada Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ negatywnie zaopiniowała wniosek w tej sprawie, wystawiając byłemu dyrektorowi pozytywną ocenę dotychczasowej pracy. Zdanie Rady nie jest wiążące dla szefa NFZ przy podejmowaniu decyzji. Makowski, z zawodu lekarz pediatra, był szefem oddziału w Szczecinie od sierpnia 2004 roku.
Rzeczniczka zachodniopomorskiego NFZ Małgorza Koszur w rozmowie z PAP podkreśliła, że dwuletnią pracę Makowskiego "jednoznacznie pozytywnie" oceniali wszyscy świadczeniodawcy od kolegium lekarzy rodzinnych poprzez dyrektorów szpitali. Doceniono m.in. wprowadzenie przez Makowskiego "przejrzystych" zasad podziału środków na świadczenia medyczne i kontraktowania usług oraz wyprowadzenie oddziału z ponad 50-milionowego zadłużenia. Długi powstały w latach 2001-2003 wskutek wykonania ponadlimitowych świadczeń medycznych przez różnych świadczeniodawców, za które oddział musiał zapłacić.
Sośnierz na konferencji prasowej wyjaśnił, że zdecydował się na zmianę szefa NFZ w Szczecinie mimo negatywnej opinii Rady, ponieważ "ma koncepcję reorganizacji całego Funduszu", przed którym stoi obecnie bardzo dużo zadań do wykonania. "Potrzebuję zgromadzić dynamiczną kadrę wokół siebie, której będę ufał" - podkreślił.
Pytany, dlaczego na stanowisko powołał osobę spoza regionu, szef NFZ odpowiedział: "Dokonałem wyboru. Nie działam pochopnie". Jego zdaniem nowy dyrektor ma dużo atutów - "jest młody, dynamiczny i odważny".
"Głos Wielkopolski" napisał pod koniec września, że poznańska prokuratura prowadzi śledztwo, które ma wyjaśnić, czy w Poznańskim Ośrodku Specjalistycznym Usług Medycznych (POSUM), którym kierował Mariusz Jurkiewicz, doszło do popełnienia przestępstwa. POSUM to publiczna placówka kontrolowana przez magistrat.
W Prokuraturze Okręgowej w Poznaniu PAP dowiedziała się, że tamtejsza prokuratura rejonowa prowadzi dwa śledztwa dotyczące okresu, gdy Jurkiewicz był dyrektorem POSUM. Jak wyjaśnił w piątek PAP rzecznik poznańskiej PO Mirosław Adamski, w żadnych z tych śledztw Jurkiewicz nie występuje w charakterze podejrzanego. Zaznaczył, że obydwa postępowania, które wszczęto na przełomie kwietnia i maja tego roku, prowadzone są "w sprawie". Prokuratura sprawdza w nich, czy w POSUM doszło do ewentualnych nieprawidłowości związanych z powstaniem oddziału chirurgii oraz czy nienależnie pobierano pieniądze z NFZ na funkcjonowanie urządzenia do krioterapii, jeszcze przed jego uruchomieniem. (PAP)
mgm/ lis/ itm/
