Szef SLD Wojciech Olejniczak zapowiedział w oświadczeniu, że po konsultacji z członkami Zarządu Krajowego Sojuszu, przygotuje odpowiedź na list lidera SdPl Marka Borowskiego w sprawie koalicji Lewica i Demokraci.
W liście do Olejniczaka w poniedziałek Borowski pisał, by SLD "zweryfikowało swój pogląd i powróciło do porozumienia czterech partii" - SLD, SdPl, UP i PD. List dotyczy decyzji Sojuszu o zerwaniu współpracy z Partią Demokratyczną w ramach koalicji Lewica i Demokraci.
Olejniczak zadeklarował w oświadczeniu "pełną otwartość SLD na dalsze kontynuowanie prac nad Projektem dla Polski, długofalowym programem politycznym lewicy, tworzonym wspólnie z UP, SdPl, związkami zawodowymi i innymi środowiskami polskiej lewicy".
"Ufam, że w SdPl jest wola podtrzymania dotychczasowego porozumienia, dalszego integrowania i budowy bloku lewicy. Ze strony Sojuszu Lewicy Demokratycznej deklaruję pełną otwartość i chęć współpracy w tworzeniu zjednoczonej lewicy. Wierzę, że w tej sprawie w naszych ugrupowaniach zwycięży rozsądek" - zaznaczył lider Sojuszu.
Według rzecznika SLD Tomasza Kality, odpowiedź Olejniczaka na list Borowskiego ma powstać do piątku.
Pod koniec marca Rada Krajowa SLD podjęła decyzję o zakończeniu współpracy z PD. Kilka dni po tej decyzji trzech rekomendowanych przez PD posłów LiD - Bogdan Lis, Marian Filar i Jan Widacki - opuściło poselski klub centrolewicy. W ubiegłym tygodniu posłowie ci powołali w Sejmie Demokratyczne Koło Poselskie.
We wtorek rano w Radiu ZET lider Sojuszu oświadczył, że rozstanie z Partią Demokratyczną jest "ostateczne i radykalne". (PAP)
