Państwo musi być gwarantem praw socjalnych, politycznych i cywilnych, musi być uspołecznione, a nie sprywatyzowane - podkreślił wiceszef SLD Józef Oleksy otwierając w niedzielę Kongres Polskiej Lewicy, który obraduje na Stadionie Narodowym w Warszawie.
"Co się dzieje z państwem polskim, które grzęźnie w inercji i biurokracji, które objawia niemoc modernizacyjną i nie staje po stronie obywatela wtedy, kiedy on tego najbardziej potrzebuje?" - pytał b. premier.
Jak ocenił, "często po prostu brak jest państwa i brak jest elementarnej sprawiedliwości przy co gorsza nieraz rażącej bezkarności polityków".
"Państwo musi być gwarantem praw socjalnych, politycznych i cywilnych, musi być uspołecznione, a nie sprywatyzowane" - podkreślił Oleksy.
Jak dodał, dla polskiej lewicy powinności państwa wobec obywateli są zawsze te same - dotyczą ochrony zdrowia od urodzenia dziecka do później starości, powszechnie dostępnej edukacji na wysokim poziomie, godziwego systemu emerytalnego i zapewnienia poczucia bezpieczeństwa poprzez uczciwy i sprawny wymiar sprawiedliwości.
Ocenił też, że bezrobocie, zwłaszcza wśród młodych ludzi, jest dziś "katastrofą społeczną". (PAP)
mkr/ gł/ par/