# dochodzą szczegóły wypadku #
23.07.Olsztyn (PAP) - Trzynastoletni chłopiec, uczestnik kolonii, zginął w nocy ze środy na czwartek w miasteczku akademickim Kortowo w Olsztynie. Chłopak wypadł z okna na czwartym piętrze i zmarł kilka godzin później w szpitalu - poinformowała PAP rzeczniczka warmińsko-mazurskiej policji Anna Fic.
Chłopiec pochodził z Dobczyc pod Krakowem. Jak poinformowała PAP prokurator Agnieszka Ignaczewska z Prokuratury Olsztyn-Północ, która prowadzi w tej sprawie dochodzenie, chłopiec przyjechał do Olsztyna z zespołem tanecznym, by wystąpić na ogólnopolskim konkursie tańców polskich. Dodała, że wskutek wypadku upadł na chodnik głową.
"Trwają przesłuchania zarówno dzieci, jak i opiekunów. Na razie nie można wskazać żadnej przyczyny tego, co się stało. Chłopcy położyli się do snu i gdy ich kolega wypadł, obudził ich wychowawca" - powiedziała prokurator Ignaczewska.
Opiekunowie zajmujący się grupą kolonistów zostali przebadani alkomatami - byli trzeźwi. To jeden z nich zawiadomił karetkę oraz policję. "Policjantka z patrolu razem z ratownikami medycznymi przez długi czas robiła masaż serca temu chłopcu, panowały wtedy trudne warunki, była burza. Niestety, chłopiec miał bardzo poważne obrażenia głowy" - powiedziała PAP Iwona Przybylińska z zespołu prasowego policji.
Z informacji przekazanych PAP przez prokurator Ignaczewską wynika, że grupa taneczna z Dobczyc przerwie planowany na kilka najbliższych dni pobyt w Olsztynie i w najbliższym możliwym czasie wróci do domu. "Na razie jednak trwają przesłuchania dzieci i opiekunów" - dodała prokurator. (PAP)
jwo/ wkr/ gma/