*Premiera widowiska muzyczno-tanecznego na podstawie baletu klasycznego "Dziadek do orzechów" Piotra Czajkowskiego z udziałem tancerzy z olsztyńskich szkół tanecznych odbędzie się 6 grudnia w Warmińsko-Mazurskiej Filharmonii. *
Według pomysłodawców będzie to spektakl niezwykły, gdyż tancerze do muzyki oryginalnej, którą wykonają muzycy orkiestry symfonicznej będą tańczyć układy w różnych, nowoczesnych stylach tanecznych z wyjątkiem jednak baletu. Tancerze będą prezentować różne style - od hip-hopu poprzez breakdance, flamenco aż po taniec towarzyski - standardowy i latynoamerykański. Przygotowania do spektaklu, w którym weźmie udział 230 tancerzy, trwały rok.
W środę podczas konferencji prasowej pomysłodawca widowiska i dyrektor filharmonii Piotr Sułkowski, który poprowadzi orkiestrę powiedział, że gdy rok temu zapowiadał przystąpienie do realizacji spektaklu to mógł "jedynie snuć wizje i plany".
"Natomiast teraz gdy przedstawienie jest już gotowe i tancerzy czekają jedynie próby generalne widzowie będą mogli podziwiać efekty tytanicznej pracy zespołu artystycznego. Jest to w historii olsztyńskiej filharmonii pierwsze takie przedsięwzięcie" - podkreślił.
Tancerka Iwona Pavlovic, która wyreżyserowała spektakl, powiedziała, że trudnym zadaniem było dostosowanie układów choreograficznych nowoczesnych stylów tanecznych do oryginalnej muzyki Piotra Czajkowskiego.
"Muzyka Czajkowskiego to nie jest muzyka naszych czasów, szukaliśmy więc formy współczesnych stylów, które mogły by wyrazić te motywy muzyczne i taneczne"- podkreśliła Pavlovic.
Dodała, że słowa uznania należą się tancerzom i solistom, którzy współtworzyli choreografię spektaklu.
Wykonawców wyłoniono podczas castingów ale także zostali wybrani z kilku olsztyńskich szkół tanecznych. Przez cały rok tancerze ćwiczyli swoje układy choreograficzne w mniejszych grupach. Raz na jakiś czas spotykał się cały zespół by skonfrontować swoje postępy w przygotowaniach. Od najbliższego poniedziałku zespół liczący 230 tancerzy będzie ćwiczył z towarzyszeniem orkiestry całe widowisko.
Warmińsko-mazurska filharmonia w Olsztynie nie jest przystosowana do wystawiania dużych widowisk tanecznych z towarzyszeniem orkiestry symfonicznej, dlatego muzycy podczas przedstawień zasiądą w wydzielonej części widowni.
Na realizację widowiska muzyczno-tanecznego nie było planowanych funduszy; tancerze "zainwestowali swój czas, pracę i serce", co - według organizatorów - ma być dla nich szansą na zaistnienie i promocję. (PAP)
ali/ mlu/
