Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Olsztyn: Izba celna ma jeszcze raz sprawdzić sprawę zorganizowania loterii

0
Podziel się:

Izba Celna w Olsztynie ma ponownie przeprowadzić dochodzenie ws.
zorganizowania loterii na wiejskim festynie - uznał w czwartek olsztyński sąd. Według niego,
zaproponowana przez izbę kara, którą zaakceptowała organizatorka loterii, jest zbyt wysoka.

Izba Celna w Olsztynie ma ponownie przeprowadzić dochodzenie ws. zorganizowania loterii na wiejskim festynie - uznał w czwartek olsztyński sąd. Według niego, zaproponowana przez izbę kara, którą zaakceptowała organizatorka loterii, jest zbyt wysoka.

Loteria została zorganizowana podczas sierpniowego festynu "Warmińska uczta pierogowa" przez Forum Kobiet w Biesowie. Dochód miał być przeznaczony na remont wiejskiej świetlicy. Na festynie - po otrzymaniu anonimowych zawiadomień - pojawili się m.in. funkcjonariusze Izby Celnej. Zarzucili Forum Kobiet popełnienie wykroczenia skarbowego, bo nie miały zezwoleń na zorganizowanie loterii.

Szefowa stowarzyszenia Karolina Kucharewicz zapłaciła mandat w wysokości 1 tys. zł plus koszty manipulacyjne. W zamian za przyznanie się do winy - w uzgodnieniu z celnikami - miała też dobrowolnie poddać karze przed sądem. Oznaczałoby to zakończenie postępowanie karno-skarbowego wobec niej.

W czwartek sąd rejonowy w Olsztynie na niejawnym posiedzeniu nie zgodził się z takim rozwiązaniem. Postanowił zwrócić Izbie Celnej wniosek o zgodę na dobrowolne poddanie się karze przez podejrzaną i nakazał celnikom przeprowadzenie ponownego dochodzenia w tej sprawie.

"Z uzasadnienia zdaje się wynikać, że zaproponowana kara byłaby w ocenie sądu zbyt wysoka w stosunku do zawinienia" - powiedziała rzecznik olsztyńskiego sądu Elżbieta Budna.

Zdaniem Karoliny Kucharewicz, taka decyzja może oznaczać, że sąd ma wątpliwości, czy w ogóle doszło do przestępstwa skarbowego. Szefowa Forum Kobiet przyznaje jednak, że jest już zmęczona całą sytuacją. "Od festynu minęły już trzy miesiące, a my nadal jesteśmy przesłuchiwane i ciągane po sądach" - stwierdziła. Jak dodała, była to pierwsza i ostatnia loteria, jaką gospodynie ze stowarzyszenia zorganizowały na rzecz swojej wsi.

Niezależnie od wyników postępowania karno-skarbowego - jak twierdzi Izba Skarbowa - gospodynie z Forum Kobiet będą musiały zwrócić cały dochód ze sprzedanych na festynie losów, czyli 5 tys. zł, za które kupiono już drzwi do wiejskiej świetlicy.

Przeciwko interwencji funkcjonariuszy na festynie zaprotestowała kilka dni po tym zdarzeniu Rada Gminy Biskupca, która współorganizowała "ucztę pierogową". Uchwałę w tej sprawie samorządowcy wysłali do prezydenta, premiera i ministra finansów. Zdaniem radnych sama obecność umundurowanych funkcjonariuszy "wprowadziła atmosferę niepokoju i podejrzeń, a u wielu płacz i zdenerwowanie" oraz "zniweczyła wysiłki kilkudziesięciu mieszkańców gminy, którzy przygotowali imprezę, a w przyszłości może zniechęcać do dalszej działalności społecznej".

Według współorganizatora "Warmińskiej Uczty Pierogowej" Janusza Radziszewskiego, letnie festyny były dotychczas turystyczną wizytówką całej gminy. W tym czasie gospodarstwa agroturystyczne wokół Biesowa przeżywały oblężenie. "Szkoda byłoby zaniechać tej imprezy. Jednak decyzja, czy nadal będziemy organizować festyny, zależy od tego, jak dotkliwe kary ostatecznie na nas spadną" - powiedział Radziszewski. (PAP)

mbo/ bos/ gma/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)