Pijany anestezjolog dyżurował na oddziale intensywnej opieki medycznej w szpitalu garnizonowym w Olsztynie. Lekarzowi, który w wydychanym powietrzu miał 2,3 promila alkoholu, grozi do 3 lat pozbawienia wolności - poinformowała PAP w poniedziałek olsztyńska policja.
Rzeczniczka policji Izabela Niedźwiedzka powiedziała, że w niedzielę wieczorem do oficera policji zadzwoniła anonimowa osoba, informując, że w szpitalu dyżur pełni lekarz, który najprawdopodobniej jest pijany.
Policjanci, którzy przyjechali do szpitala, poddali 56-letniego Zbigniewa L. badaniu alkomatem. Badanie wykazało 2,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Lekarz został zwolniony do domu, a dyżur przejął po nim ordynator.
Policjanci ustalili, że anestezjolog pełnił dyżur od rana w sobotę. Będą także wyjaśniać, ilu pacjentów było pod opieką pijanego lekarza, który mógł narazić ich na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. (PAP)
ali/ jra/