28.2.Katowice (PAP) - Działacz podziemnej "Solidarności", a obecnie wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Janusz Onyszkiewicz zeznaje we wtorek przed sądem w Katowicach jako świadek w procesie dotyczącym pacyfikacji kopalń "Wujek" i "Manifest Lipcowy" na początku stanu wojennego. Zginęło wtedy dziewięciu górników, a kilkudziesięciu zostało rannych.
Wezwanie na świadka Onyszkiewicza, który był również świadkiem w poprzednim procesie dotyczącym pacyfikacji "Wujka"", wiąże się z tzw. raportem taterników, który - według zeznań jego współautora, Jacka Jaworskiego - miał zawierać informacje o strzelaniu do górników z "Wujka", wydobyte od zomowców podczas obozu w Tatrach. Raport ten miał trafić do przywódców podziemnej "Solidarności", ale zaginął.
W grudniu sąd przesłuchał jako świadków innych działaczy podziemnej "S" - Zbigniewa Bujaka i Zbigniewa Romaszewskiego, którzy uznali zeznania Jaworskiego za wiarygodne. Jaworski w 1982 r. zorganizował obóz wspinaczkowy dla funkcjonariuszy plutonu specjalnego ZOMO, biorących udział w pacyfikacji kopalń. W listopadzie Jaworski powtórzył przed sądem, że niektórzy spośród oskarżonych opowiadali mu podczas obozu, jak strzelali do górników. Informacje na ten temat miały zostać zawarte w raporcie taterników. (PAP)
kon/ mab/ malk/