Rosja powinna złagodzić bariery imigracyjne w celu zredukowania następstw braków siły roboczej, spowolnionego wzrostu gospodarczego i innych zjawisk wywołanych trwającym kryzysem demograficznym - głosi opublikowany w poniedziałek raport ONZ.
Rosja, jak podkreślono w raporcie, powinna przeprowadzić reformy, w tym w ustawodawstwie, zapewniające podstawowe prawa milionom imigrantów, z których wielu pochodzi z dawnych krajów poradzieckich i pracuje w budownictwie i innych sektorach gospodarki. Pracownicy ci często są dyskryminowani, eksploatowani, a niekiedy stają się ofiarami aktów przemocy.
Przedstawiciel Federalnej Służby Migracyjnej Konstantin Połtoranin zapewnił w poniedziałek w wypowiedzi dla agencji Interfax, że Rosja podjęła już działania niezbędne do przeprowadzenia reform.
Powiedział, że wiele procedur już stało się bardziej przejrzystych. Podkreślił też, że Rosja sama zadecyduje, jakich i jak wielu imigrantów potrzebuje. "Rosji nie potrzeba wielkiego napływu z zagranicy niewykwalifikowanych robotników" - powiedział Połtoranin.
Imigranci stanowią nie tylko poważne źródło siły roboczej w Rosji, lecz i istotne źródło dochodów w swych krajach. Pieniądze przysyłane do Tadżykistanu przez obywateli tego kraju pracujących za granicą stanowią 45 proc. PKB - jak wynika z wcześniejszego opracowania ONZ. Większość tadżyckich imigrantów pracuje w Rosji.
Populacja Rosji zmalała od roku 1993 o 6,6 mln ludzi, a do roku 2025 ma zmaleć o dalsze 11 mln - wynika z ubiegłorocznego opracowania ONZ. Liczba ludności Rosji wynosi obecnie ok. 142 mln. Rosja ma jeden z najwyższych w krajach rozwiniętych wskaźnik śmiertelności, a przeciętna długość życia mężczyzn to ok. 60 lat.
W Rosji bardzo wysoka jest zapadalność na choroby sercowo-naczyniowe, lecz większość ekspertów jest zdania, że wysoka śmiertelność jest w wielkim stopniu związana z alkoholem. Nadmierne jego spożycie jest bowiem często przyczyną zarówno chorób wątroby, jak i zabójstw, samobójstw, a także nieszczęśliwych wypadków. (PAP)
mmp/ kar/
4880619