Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: 27 godzin w kolejce po bilety na festiwal opolski

0
Podziel się:

27 godzin w kolejce po bilety na 49. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki
spędzili niektórzy oczekujący. Kolejkowicze przynieśli grille i kanapki. Na najbardziej oblegany
koncert w sobotę 2 czerwca zainteresowani mogli kupić najwyżej po cztery bilety.

27 godzin w kolejce po bilety na 49. Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki spędzili niektórzy oczekujący. Kolejkowicze przynieśli grille i kanapki. Na najbardziej oblegany koncert w sobotę 2 czerwca zainteresowani mogli kupić najwyżej po cztery bilety.

Tegoroczny 49. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej odbywać się będzie od 1 do 3 czerwca. Sprzedaż biletów rozpoczęła się w poniedziałek rano. Pierwsi chętni, by je kupić, ustawili się w kolejce pod Narodowym Centrum Polskiej Piosenki, które zajęło się sprzedażą wejściówek, już w czwartek o 7 rano. Czekali więc 27 godzin, by kupić wejściówki.

"Wiem, że w poprzednich latach też tak bywało. Odczekałem dobę, ale miałem pewność, że będę z rodziną na festiwalu" - powiedział PAP student V roku fizjoterapii w Opolu, mieszkaniec Zdzieszowic, Mateusz (nie zgodził się na podanie nazwiska). Stwierdził, że oczekiwanie nie jest uciążliwe - żeby umilić sobie czas wraz ze znajomymi na parkingu pod Narodowym Centrum Polskiej Piosenki rozstawili grilla i zrobili piknik. "Dla nas festiwal w Opolu zaczął się w nocy z czwartku na piątek" - stwierdził.

Oczekujący na sprzedaż biletów utworzyli w czwartek rano listę kolejkową. Aby nie stać ciągle pod wejściem do kas Narodowego Centrum Polskiej Piosenki ustalili, że co dwie-trzy godziny o ustalonych porach będzie sprawdzana obecność. "Kto się na takie sprawdzanie nie stawił, wypadał z kolejki" - wyjaśnił Mateusz.

Wśród oczekujących po kilkanaście godzin na bilety byli fani festiwalu opolskiego z całej Polski. Dawid Loryś po wejściówki na festiwal przyjechał z Malborka. "Przyjechaliśmy do Opola w sześć osób, droga zajęła nam osiem godzin. Dotarliśmy w południe i zajęliśmy miejsca w piątej dziesiątce kolejki" - opowiedział PAP Dawid Loryś.

Aby jak najwięcej chętnych do udziału w 49. Krajowym Festiwalu Polskiej Piosenki mogło kupić bilety, narodowe centrum piosenki, jak co roku, wprowadziło limity. Na koncerty zaplanowane na 1 czerwca (odbędą się wtedy koncerty "Szalone lata 60!", "Kora, Trójka i Debiuty - 30. urodziny Listy Przebojów" oraz "KULTowePRZEBOJE") można było kupić do 6 biletów, na koncerty 2 czerwca ("SuperPremiery", "SuperJedynki" i "Kabaret-TYM i SuperTeam") - do 4 biletów, na koncerty organizowane przez miasto Opole w trzecim dniu festiwalu ("Życia mała garść" i "30-tka T.Love") - również 6 biletów.

W piątek po południu w kasach Narodowego Centrum Polskiej Piosenki na koncert 2 czerwca zostało ledwie kilkadziesiąt biletów. "Ale biletów na koncerty 1 i 3 czerwca nie brakuje" - zapewniła zastępca dyrektora centrum, Agnieszka Jurowicz.

Największe rozczarowanie oczekującym sprawiło jednak to, że do sprzedaży skierowano tylko bilety z wyższych, mniej atrakcyjnych sektorów. Niższe zarezerwowane zostały dla gości TVP, gości miasta Opola i akredytowanych dziennikarzy. Jak wyjaśniła PAP Jurowicz cztery pierwsze rzędy tuż pod sceną wyłączono na potrzeby budowanej na festiwal scenografii.

Ile dokładnie biletów trafiło do sprzedaży - tego zastępca dyrektora centrum nie potrafiła określić. "Będziemy to wiedzieć po weekendzie. Bardzo możliwe, że w najbliższych dniach do kas trafi dodatkowa pula biletów, również w tych atrakcyjnych sektorach. Musimy jednak wiedzieć, jak ostatecznie będzie wyglądać scenografia" - zastrzegła Jurowicz.(PAP)

kat/ hes/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)