Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opole: Akt oskarżenia za wyłudzanie kredytów

0
Podziel się:

Opolska prokuratura skierowała do Sądu
Okręgowego w Opolu akt oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie
przestępczej, która wyłudziła kredyty z kilkunastu banków na
łączną kwotę ok. 750 tys. zł - poinformowała w piątek PAP
rzeczniczka prokuratury Lidia Sieradzka.

Opolska prokuratura skierowała do Sądu Okręgowego w Opolu akt oskarżenia przeciwko zorganizowanej grupie przestępczej, która wyłudziła kredyty z kilkunastu banków na łączną kwotę ok. 750 tys. zł - poinformowała w piątek PAP rzeczniczka prokuratury Lidia Sieradzka.

Według prokuratury, pomysłodawcą przestępczego procederu był Krzysztof K. "Jest to osoba znana opolskiemu wymiarowi sprawiedliwości. W tej chwili odbywa karę więzienia za inne przestępstwa przeciwko mieniu. Oskarżyliśmy go o zorganizowanie i kierowanie grupą przestępczą" - wyjaśniła Sieradzka.

Oprócz szefa, któremu grozi kara do 10 lat więzienia, na ławie oskarżonych zasiądzie 11 osób. "Są to w większości ludzie, którzy na podstawie fikcyjnych zaświadczeń, czy też fikcyjnego zatrudnienia, brali w bankach kredyty lub otwierali linie kredytowe w rachunkach" - zaznaczyła rzeczniczka.

Według ustaleń śledztwa, prowadzonego przez prokuraturę wspólnie z opolskim CBŚ, Krzysztof K. założył nawet firmę w celu wyłudzania pieniędzy z banków. Jednym z mechanizmów było fikcyjne zatrudnienie w niej kilku osób i comiesięczne przelewanie na ich konta pieniędzy za rzekome wynagrodzenie.

"Pieniądze z tych kont wkrótce wracały do pomysłodawcy, a po pewnym czasie właściciele rachunków, jako +wiarygodni+ klienci banków, mogli się ubiegać o linie kredytowe w rachunku, bądź pożyczki" - tłumaczyła Sieradzka. Dodała, że raz wzięty kredyt nigdy nie zostawał spłacony.

Innym sposobem na zarabianie pieniędzy przez Krzysztofa K. było wystawianie fikcyjnych zaświadczeń o zarobkach, na podstawie których kupowane były na raty różne przedmioty. "Potem trafiały one do Krzysztofa K., a raty oczywiście nie były spłacane" - powiedziała rzeczniczka. (PAP)

jsz/ bno/ woj/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)