Kary od 8 miesięcy do 2 lat więzienia w zawieszeniu orzekł Sąd Okręgowy w Opolu wobec oskarżonych w tzw. aferze kosmetycznej; dotyczy ona wręczenia przez przedstawicieli sieci supermarketów drogeryjnych ponad 400 tys. zł łapówki prominentnym urzędnikom miejskim w Opolu.
Akt oskarżenia dotyczył wydarzeń z okresu między marcem 1999 r. a wrześniem 2000 r. Sieć supermarketów drogeryjnych chciała utrzymać dochodowy sklep w Opolu, ale termin dzierżawy lokalu mijał. By zapewnić sobie ciągłość działania w atrakcyjnym punkcie, firma zgodziła się na zapłacenie łapówki. Władze sieci nie chciały się jednak zgodzić na przekazanie pieniędzy - 200 tys. zł - z ręki do ręki.
Dla potrzeb zalegalizowania przepływu gotówki jedna z firm budowlanych wystawiła sieci sklepów fikcyjną fakturę za rzekomo wykonane prace remontowe. Po doliczeniu podatków - VAT i dochodowego - kwota łapówki wzrosła do ponad 400 tys. zł.
B. szef Miejskiego Zarządu Budynków w Opolu (zarządcy nieruchomości), Mirosław M., został skazany na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 15 tys. zł grzywny. Sąd orzekł również, że przez 4 lata nie może sprawować funkcji kierowniczych w organach administracji. Musi ponadto oddać 10 tys. zł, które przyjął jako łapówkę, i zapłacić 8 tys. zł kosztów sądowych.
Mirosław P. - właściciel firmy budowlanej, która zalegalizowała łapówkę, otrzymał karę 2 lat więzienia w zawieszeniu na 3 lata oraz 38,5 tys. zł grzywny. Norbert B. - pracownik tej samej firmy został skazany na 8 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata.
"Dzisiejszy wyrok dotyczy wycinka całej sprawy, główny ciężar zarzutów spoczywa na b. prominentnych urzędnikach miejskich" - mówił, uzasadniając wyrok, sędzia Piotr Kaczmarek. Według prokuratury, większością pieniędzy z łapówki od sieci sklepów podzielili się ówcześni miejscy notable - b. prezydent i późniejszy wojewoda opolski Leszek Pogan, b. szef miejskiego wydziału przetargów Remigiusz Promny i b. wiceprezydent Piotr Kumiec. Są oni sądzeni za ten czyn w innym procesie (w tzw. aferze ratuszowej - PAP); sąd zezwolił na publikację ich nazwisk.
Pieniądze od sieci sklepów miał przyjąć także ówczesny radny i późniejszy następca Pogana na stanowisku prezydenta, Piotr S. Również on odpowie w osobnym procesie - akt oskarżenia dotyczący jego korupcyjnych działań został przekazany do sądu w grudniu ub. roku.
W zakończonym procesie na ławie oskarżonych zasiadało łącznie 7 osób. Cztery z nich usłyszały wyroki w kwietniu. Sąd uwzględnił ich wnioski o dobrowolne poddanie się karze uzgodnione wcześniej z prokuratorem i wymierzył kary po 2 lata więzienia w zawieszeniu oraz grzywny w wys. od 33 do 150 tys. zł.(PAP)
jsz/ itm/
