Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolski teatr liczy straty po burzy

0
Podziel się:

Nawet 100 tys. zł mogą wynieść straty opolskiego Teatru Dramatycznego po
środowej burzy. Uderzenie pioruna spowodowało włączenie zraszaczy, które zalały dużą scenę i
poziomy pod nią, szafy oświetleniowe i kurtynę.

Nawet 100 tys. zł mogą wynieść straty opolskiego Teatru Dramatycznego po środowej burzy. Uderzenie pioruna spowodowało włączenie zraszaczy, które zalały dużą scenę i poziomy pod nią, szafy oświetleniowe i kurtynę.

"Kurtyna nie nadaje się już do niczego, a koszt nowej to nawet 70 tys. zł. Na razie nie wiemy, czy elektronika w szafach oświetleniowych nie została uszkodzona. Teraz w teatrze trwa wielkie suszenie" - powiedział PAP dyrektor opolskiego dramatu Tomasz Konina.

Do włączenia się instalacji przeciwpożarowej doszło w środę wieczorem. W teatr uderzył piorun i to najprawdopodobniej impuls elektromagnetyczny uruchomił zraszacze. W ciągu kilku minut na główną scenę i poziomy techniczne pod nią spadło 5 ton wody.

Wiadomo już, że ciężaru wody nie wytrzymała teatralna kurtyna, w której pojawiły się dziury. Woda zalała też elektroniczne szafy oświetleniowe, dekoracje do kilku spektakli i obrotową scenę. "Mechanizm sceny na szczęście działa, nie wiemy tylko, jak zachowa się pod obciążeniem" - powiedział dyrektor.

Dodał, że po uderzeniu pioruna w kilkanaście minut w teatrze zjawiła się niemal cała załoga i przystąpiono do ratowania dobytku. "Mieliśmy dużo szczęścia w nieszczęściu. Pracowaliśmy do późna w nocy, wynosiliśmy wodę, próbowaliśmy też ratować dekoracje. Dzięki takiemu pospolitemu ruszeniu mniej wody wsiąkło we wszystko, chociaż deski sceny zaczynają się już krzywić pod wpływem wilgoci" - relacjonował Konina.

Na razie nie wiadomo, dlaczego system włączył się samoczynnie i nie zasygnalizował tego ochronie obiektu. "Normalnie powinna zadziałać sygnalizacja pożarowa, po której zraszacze uruchamia pracownik teatru. Tym razem system włączył się sam. Z drugiej strony świadczy to o tym, że urządzenie jest bardzo czułe i na pewno nie zawiodłoby, gdyby przydarzył się pożar" - ocenił Konina.

Zalany wodą teatr odwiedził w czwartek marszałek Opolszczyzny Józef Sebesta. Zapowiedział, że w budżecie województwa znajdą się pieniądze na nową kurtynę dla opolskiego dramatu. "To jest bardzo dobra informacja, bo co to za teatr bez kurtyny, w dodatku w roku 35. jubileuszu" - mówił dyrektor, który ma nadzieję, że pozostałe szkody pokryje ubezpieczenie. (PAP)

jsz/ ls/ mag/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)