Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opolskie: Debata o potrzebie rozbudowy Elektrowni Opole

0
Podziel się:

Elektrownia Opole powinna być rozbudowana, bo to inwestycja ważna z punktu
widzenia bezpieczeństwa energetycznego i rynku pracy - podkreślali uczestnicy poniedziałkowej
debaty dotyczącej tej inwestycji. Nawoływali też do niezaprzestawania protestu w sprawie
zaniechania inwestycji.

Elektrownia Opole powinna być rozbudowana, bo to inwestycja ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego i rynku pracy - podkreślali uczestnicy poniedziałkowej debaty dotyczącej tej inwestycji. Nawoływali też do niezaprzestawania protestu w sprawie zaniechania inwestycji.

Były prezes Polskich Sieci Energetycznych, obecnie doradca banku BZ WBK dr Wojciech Myślecki z Politechniki Wrocławskiej zaznaczył, że czwartkowa deklaracja premiera Donalda Tuska o rozbudowie Elektrowni Opole jest ważna. Dodał jednak, że politycy mają krótką pamięć, więc należy kontynuować protest ws. rozbudowy, by rządzący widzieli determinację mieszkańców.

Debata ekspercka odbyła się w miasteczku namiotowym w Czarnowąsach pod Opolem, w miejscowości położonej niedaleko Elektrowni Opole. Zorganizowana została przez akcję obywatelską "Tak dla Elektrowni - Tak dla Śląska". Prócz dr Myśleckiego wzięli w niej udział przewodniczący komitetu ds. polityki klimatyczno-energetycznej Krajowej Izby Gospodarczej, b. wiceminister przemysłu i handlu Herbert Leopold Gabryś; szef górniczej Solidarności Jarosław Grzesik; szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki "S" Kazimierz Grajcarek; samorządowiec i były poseł PiS Waldemar Wiązowski oraz poseł PiS z Opolszczyzny Sławomir Kłosowski i szef "S" w Elektrowni Opole Dariusz Kucharewicz.

Dr Myślecki podkreślał, że inwestycja w opolskiej elektrowni jest istotna z punktu widzenia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Jego zdaniem niewybudowanie nowych bloków w Opolu zagraża zbilansowaniu systemu energetycznego Polski w latach 2017-2022, gdy trzeba będzie wyłączyć ok. 3 tys. MW mocy w innych, przestarzałych blokach. Dodał, że do 30 czerwca rząd musi ogłosić okresowy raport o stanie bezpieczeństwa energetycznego i elektroenergetycznego państwa, oparty na raporcie prezesa Polskich Sieci Elektroenergetycznych. "Taki raport prezesa został już złożony i znany jest w środowisku energetycznym. Wynika z niego jasno, że nie ma możliwości zrównoważenie ewentualnego braku bloków opolskich" - powiedział Myślecki.

O powadze sytuacji na polskim rynku elektroenergetycznym zdaniem naukowca świadczy też fakt ogłoszenia przetargu na tzw. zimną rezerwę, z bloków utrzymywanych w stanie technicznej gotowości, choć przestarzałych. "Gdy grozi kryzys bilansu, to się je uruchamia, mimo że są nieefektywne" - wyjaśnił Myślecki. Zaznaczył, że rząd ma czas między 30 czerwca a 15 sierpnia, by zapadły ostateczne decyzje ws. opolskich bloków.

Herbert Leopold Gabryś również podkreślił, że kwestia Elektrowni Opole - tak jak wielu innych zaniechanych inwestycji z dziedziny energetyki - to rzecz ważna dla bezpieczeństwa państwa. Przyznał, że w ocenach czysto komercyjnych te inwestycje się nie bronią. "I nie będą się bronić wobec agresywnej polityki klimatyczno-energetycznej Unii Europejskiej, która nadal prowadzi proces dekarbonizacji gospodarki" - powiedział. Dodał jednak, że inwestycje tę powinna wesprzeć polityka państwa np. poprzez strategię energetyczną.

Sławomir Kłosowski zwrócił z kolei uwagę na niestabilność decyzji w kwestiach wielkich inwestycji. Przypomniał, że pod koniec 2012 roku w tzw. II expose premier Donald Tusk mówił, iż inwestycja w Elektrowni Opole ma być kołem zamachowym sektora energetycznego i górnictwa. Tymczasem w kwietniu PGE zapowiedziała, że inwestycji nie będzie, po czym kilka dni temu premier zapewnił, że znajdą się na to pieniądze - nie precyzując jednak, kiedy i gdzie.

Miasteczko namiotowe akcji "Tak dla Elektrowni - Tak dla Śląska" w Czarnowąsach będzie stać do wtorku. Akcja ta zawiązała się w Opolu pod koniec maja. Ma lobbować za rozbudową Elektrowni Opole. W skład jej rady programowej weszli parlamentarzyści różnych opcji, samorządowcy, przedstawiciele związków zawodowych działających w elektrowni, przedsiębiorcy i naukowcy.Rozbudowa Elektrowni Opole o dwa nowe bloki energetyczne opalane węglem kamiennym ma być istotną inwestycją z punktu widzenia potencjału energetycznego Polski. Jej koszt szacowano na 11,5 mld zł. Przygotowywana jest od lat. Elektrownia ma być rozbudowana o bloki 5 i 6, o mocy 900 MW każdy. Przetarg na realizację inwestycji wygrało konsorcjum Rafako, Polimex Mostostal i Mostostal Warszawa. (PAP)

kat/ mki/ mow/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)