504 mln zł po stronie dochodów i 490 mln zł po stronie wydatków - tak wygląda przyjęty przez Sejmik w piątek budżet województwa opolskiego na 2014 r. Marszałek Andrzej Buła mówi, że budżet jest dobry, stabilny i przewidywalny, a opozycja go krytykuje.
Sejmik województwa opolskiego przyjął budżet głosami 18 radnych rządzącej regionem koalicji PO-PSL-Mniejszość Niemiecka. Przeciwko zagłosowało sześciu radnych z SLD i PiS. Budżet zakłada, że województwo będzie miało dochody na poziomie 504 mln zł, a wydatki oszacowano na 490 mln zł. "To jest dobry, stabilny i przewidywalny budżet" - powiedział na konferencji prasowej przed sesją marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. "Możemy liczyć na większe wpływy z podatków PIT i CIT. Z radością zauważamy, że u przedsiębiorców pojawił się optymizm" - dodał.
13 mln zł zostanie przeznaczonych na spłatę zadłużenia, które ma spaść o 8,7 proc. 43,5 mln zł trafi do spółki Przewozy Regionalne, a 65 mln zł na inwestycje w infrastrukturę drogową. Najistotniejszą inwestycją będzie budowa obwodnicy miejscowości Dobrzeń Wielki i Czarnowąsy, która ma duże znaczenie przy rozbudowie Elektrowni Opole. W przyszłym roku ruszą prace projektowe obwodnicy. 18 mln zł zostanie przeznaczonych na rozwój przedsiębiorczości, 10 mln zł na modernizację należącego do województwa taboru kolejowego, a 6 mln zł na inwestycje w dziedzinie kultury i sportu. W dwóch ostatnich latach wydatki na kulturę obcinano o 7-8 proc. rocznie. W przyszłym roku mają one wzrosnąć o 2,5 proc.
W 2012 r. woj. opolskie, jako jedyne w kraju przekroczyło próg zadłużenia w wysokości 60-proc. dochodu; wyniosło 61,3 proc. W mijającym roku ma się ono ukształtować na poziomie 49 proc., a w przyszłym roku spaść do 42,9 proc. "Najgorsze mamy już za sobą" - powiedział przewodniczący Sejmiku Bogusław Wierdak.
Opozycja zgodnie krytykowała plany budżetowe Opolszczyzny na 2014 r. "To jest budżet zachowawczy, taki na dociągnięcie do wyborów bez żadnej wizji rozwojowej. Część inwestycji, które miały być realizowane w tym roku, są przerzucone na kolejny rok, m.in. inwestycje w infrastrukturę przeciwpowodziową" - powiedział PAP radny PiS Jerzy Czerwiński. "Jak najszybciej zarząd województwa powinien się pozbyć wysokiego zadłużenia" - dodał.
"To budżet pobożnych życzeń, nie widzę powodów do optymizmu, z którego to wynikają założenia o większych wpływach do budżetu. Jest on trochę wzięty z kapelusza - powiedział PAP radny SLD Andrzej Namysło. - Budżet jest nierealny. Nie ma dzisiaj inwestycji, które byłyby przełomowe w regionie". (PAP)
mtn/ mki/ mag/
