Ponad 60 żołnierzy wojsk inżynieryjnych i pilotów wojskowych śmigłowców weźmie udział w szkoleniu dotyczącym likwidacji zatorów lodowych z użyciem materiałów wybuchowych i śmigłowców. Szkolenie, którego gospodarzem jest 1. Brzeski Pułk Saperów, potrwa do piątku.
W ćwiczeniach udział weźmie ok. 50 żołnierzy wojsk inżynieryjnych i ok. 12 pilotów śmigłowców z jednostek wojskowych z całego kraju - poinformował PAP rzecznik brzeskiej jednostki kpt. Jacek Obierzyński. Uczestnicy szkolenia mają powtórzyć procedury i organizację pracy, zgrać pracę saperów i pilotów, przypomnieć zasady bezpieczeństwa i przećwiczyć wszystko na poligonie.
W ćwiczeniach biorą udział również młodzi żołnierze, którzy podczas działań będą się dopiero uczyć postępowania w takich wypadkach.
"Nabywane i doskonalone w najbliższych dniach umiejętności wojsko wykorzystuje w działaniach niemilitarnych, związanych z zagrożeniem kryzysowym np. przy powstawaniu kry na rzekach - zatem do typowych działań na rzecz ludności cywilnej" - powiedział kpt. Obierzyński.
Rzecznik dodał, że tego typu działania saperów z Brzegu polegające na niszczeniu zatorów lodowych materiałami wybuchowymi - ale prowadzone bez użycia śmigłowca - miały miejsce np. dwa lata temu na Małej Panwi koło Ozimka (Opolskie). W ub. roku saperzy z Brzegu wyjeżdżali do podobnego zadania do Żywca. Śmigłowce włącza się w takie działania w przypadku dużych, szerokich zatorów. (PAP)
kat/ abr/