Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opozycja chce odwołać przewodniczącego Rady Miasta Białystok

0
Podziel się:

Opozycja w Radzie Miasta Białystok chce podjąć próbę odwołania
przewodniczącego rady Włodzimierza Kusaka (PO). Złożyła stosowany wniosek, prawdopodobnie trafi on
pod głosowanie radnych na sesji w kwietniu.

Opozycja w Radzie Miasta Białystok chce podjąć próbę odwołania przewodniczącego rady Włodzimierza Kusaka (PO). Złożyła stosowany wniosek, prawdopodobnie trafi on pod głosowanie radnych na sesji w kwietniu.

W 28-osobowej Radzie Miasta Białystok dotąd większość miała Platforma Obywatelska, w której klubie było 16 osób. Po głosowaniu w sprawie metody wyliczania i opłat za śmieci z klubu odeszły dwie osoby, w miniony poniedziałek - kolejna. Obecnie więc klub PO liczy 13 osób.

Osoby, które opuściły klub, mają więc w radzie status niezależnych, choć nadal są członkami PO. "Nie traktuję tych osób jako radnych opozycyjnych. Będzie nam trudniej szukać większości w radzie, ale te osoby nie zasiliły klubów radnych PiS czy SLD" - podkreślił w rozmowie z PAP przewodniczący klubu radnych PO Zbigniew Nikitorowicz.

Dodał, że w poprzedniej kadencji Platformie udawało się podejmować uchwały, mając 12-osobowy klub radnych.

W poniedziałek opozycja złożyła wniosek o odwołanie przewodniczącego rady Włodzimierza Kusaka. Podpisani pod wnioskiem radni z klubów PiS i SLD i jeden niezależny (Solidarna Polska) zarzucają mu m.in. że "reprezentuje tylko część rady, nie potrafiąc się wznieść ponad partyjne podziały".

Uważają też, że blokuje lub opóźnia projekty uchwał pochodzące od opozycji, komentuje ich wypowiedzi na sesji i ogranicza możliwość zabierania głosu na sesjach osobom spoza rady. Kusak zarzutów nie chce komentować.

Wnioskodawcy odwołania przewodniczącego podkreślali na wtorkowej konferencji prasowej, że nie chcą wskazywać na to stanowisko swojego kandydata, bo uważają że ma do tego prawo największy klub radnych, czyli PO.

Wniosek powinien znaleźć się w programie kwietniowej sesji. Przedstawiciele opozycji w nieoficjalnych rozmowach przyznają, iż liczą na to, że w tajnym głosowaniu znajdzie on większość, czyli poprą go także radni, którzy opuścili klub PO.

Tymczasem Nikitorowicz mówi, że liczy na dalszą współpracę z dwiema radnymi, z trójki osób, które klub PO opuściły. Dodał, że według jego wiedzy, nie mają one zamiaru poprzeć wniosku o odwołanie przewodniczącego.

Ten wniosek, to kolejny ruch opozycji w Radzie Miasta Białystok po zmniejszeniu się klubu radnych PO, dotąd mającego większość. Wcześniej bowiem PiS złożył propozycje uchwał dotyczących metody naliczania i stawek opłat za wywóz śmieci w mieście. Chce zmiany propozycji przegłosowanej przez PO 5 marca, gdy przyjęto system opłat zależnych od wielkości mieszkania lub domu. Chcą opłat liczonych od liczby domowników i niższych stawek, niż uchwalone 5 marca. (PAP)

rof/ par/ jbr/

wiadomości
pap
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)