Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Opozycja na Ukrainie idzie do parlamentu

0
Podziel się:

Ukraińska opozycja przerwała trwającą od tygodnia akcję przeciwko sfałszowaniu październikowych wyborów parlamentarnych i - oświadczając, że nadal nie uznaje ich wyników - zdecydowała się uczestniczyć w pracach Rady Najwyższej.

Opozycja na Ukrainie idzie do parlamentu
(thisisbossi/CC/Flickr)

Ukraińska opozycja przerwała trwającą od tygodnia akcję przeciwko sfałszowaniu październikowych wyborów parlamentarnych i - oświadczając, że nadal nie uznaje ich wyników - zdecydowała się uczestniczyć w pracach Rady Najwyższej.

Komentatorzy sądzą, że przywódcy ugrupowań opozycyjnych podjęli taką decyzję z myślą o wyborach prezydenckich, które oczekiwane są na Ukrainie w 2015 r. Wcześniej opozycyjne partie: Batkiwszczyna (Ojczyzna) odsiadującej wyrok siedmiu lat więzienia byłej premier Julii Tymoszenko, UDAR (Cios) boksera Witalija Kliczki i nacjonalistyczna Swoboda Ołeha Tiahnyboka zapowiadały, że w proteście przeciwko fałszerstwom wyborczym mogą odmówić przyjęcia mandatów poselskich.

W poniedziałek ugrupowania te powiadomiły, że jednak idą do parlamentu. We wspólnym oświadczeniu podkreśliły, że to tam będą walczyć z winnymi fałszerstw członkami komisji wyborczej, nieuczciwymi urzędnikami i przekupnymi sędziami._ - Odpowiedzialność za naruszenie politycznych praw Ukraińców na wyborach parlamentarnych osobiście ponosi prezydent Wiktor Janukowycz _ - napisano w oświadczeniu.

Zdaniem opozycji Centralna Komisja Wyborcza (CKW) Ukrainy na polecenie władz _ ukradła _ zwycięstwo kandydatów opozycyjnych w szeregu okręgów jednomandatowych. Według wstępnych danych zwycięstwo odnieśli tam opozycjoniści, lecz ostatecznie zwycięzcami ogłoszono przedstawicieli władz.

CKW i odchodzący parlament zgodziły się na powtórkę głosowania w pięciu okręgach. Zdaniem opozycji takich okręgów, gdzie należałoby powtórzyć głosowanie, jest co najmniej 13. Do czasu powtórki (najprawdopodobniej w marcu) w ukraińskim parlamencie zasiadać będzie o pięciu deputowanych mniej.

W wyborach na Ukrainie, które odbyły się 28 października, połowa 450-osobowego parlamentu wybierana była z list partyjnych, a połowa - z okręgów jednomandatowych. Pierwsze miejsce zajęła Partia Regionów prezydenta Janukowycza, która w będzie miała 185 mandatów.

Batkiwszczyna i UDAR otrzymały odpowiednio 101 i 40 miejsc poselskich. Współpracująca z nimi Swoboda zdobyła 37 mandatów, a komuniści 32. Pozostałe mandaty otrzyma siedmiu przedstawicieli innych, mniejszych partii oraz 43 posłów niezależnych. Zdaniem ukraińskich komentatorów opozycja nie chciała rezygnować z mandatów, gdyż każdy z jej przywódców pragnie ubiegać się o prezydenturę w wyborach w 2015 r. Obserwatorzy twierdzą, że plany takie snuje zarówno Arsenij Jaceniuk, który ze względu na pobyt Tymoszenko w więzieniu był numerem jeden na listach wyborczych Batkiwszczyny, jak i Kliczko oraz przywódca Swobody Tiahnybok.

Czytaj więcej w Money.pl
Niezadowoleni z wyborów, ale będą... Mimo niezadowolenia ukraińskiej opozycji z wyników wyborów parlamentarnych z 28 października będzie ona uczestniczyła w pracach Rady Najwyższej.
Będą masowe rezygnacje z mandatów posła? Ukraińska opozycja rozważa odmowę przyjęcia mandatów w parlamencie wyłonionym w wyniku wyborów, które odbyły się 28 października.
Milicja walczy z opozycją. Z powodu wyborów Według lokalnych mediów w starciach, w których milicja zastosowała gaz łzawiący, ucierpiała co najmniej jedna osoba
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)