OPZZ, Solidarność, związkowcy z Niemiec, Belgii, Słowacji, Czech, Węgier, Rumunii i Bułgarii mają w sobotę demonstrować we Wrocławiu przeciw cięciom socjalnym - zapowiedział w środę Józef Niemiec z Europejskiej Konfederacji Związków Zawodowych, która organizuje manifestację.
"17 września we Wrocławiu spotykają się ministrowie finansów Unii Europejskiej. Nie zgadzamy się z lansowaną przez europejskie rządy koncepcją, że odpowiedzią na kryzys ma być zaciskanie pasa, naszym zdaniem to pogarsza sytuację gospodarczą i społeczną" - powiedział Niemiec.
W środę w Warszawie działacze OPZZ i Solidarności spotkali się z okazji trzeciego forum polskich i niemieckich związków zawodowych z przedstawicielami konfederacji niemieckich związków zawodowych DGB i związku zawodowego nauczycieli GEW (Gewerkschaft Erziehung und Wissenschaft), także należących do EKZZ. Organizatorzy spodziewają się we Wrocławiu 30 tys. demonstrantów.
"Chcemy być skuteczni; chcemy dać odpowiedź na działania polityków. Nie pozwolimy na odejście od Europy socjalnej, na Europę dwóch prędkości, nie pozwolimy na zaciskanie pasa" - oświadczył przewodniczący OPZZ Jan Guz. "Nie ma naszej zgody na ograniczenie dialogu społecznego, na wyłączenie związków z zarządzania gospodarką, na ograniczenie wpływu na zarządzanie przedsiębiorstwami" - dodał.
"W kryzysie, który dotyka nas wszystkich, jesteśmy zgodni. Potrzebujemy nie mniej, ale więcej Europy, ale nie takiej, jaką proponują rządzący" - powiedział przewodniczący GEW Ulrich Th"ne.
Szef saksońskiego DGB Markus Schlimbach wyraził obawę, że niemieccy politycy będą chcieli przenieść na grunt europejski politykę rządu kanclerz Merkel. "W ostatnich latach nie mieliśmy w Niemczech wzrostu płac, nie mamy ustawowej płacy minimalnej, wiek emerytalny podniesiono do 67 lat, a są pomysły, aby podnieść tę granicę do 69 lat" - wyliczał.
Niemieccy związkowcy domagają się m.in. regulacji rynków finansowych, zmniejszenia oprocentowania długów zadłużonych państw, wprowadzenia podatku od transakcji finansowych oraz zniesienia rajów podatkowych. "Chcemy nie tylko unii gospodarczej, ale i socjalnej" - powiedział Th"ne.
"Europa i świat są ogarnięte kryzysem. Za kryzys, wywołany przez kapitał i banki, płacą pracownicy. Były manifestacje w Berlinie, Budapeszcie i Pradze, teraz będzie demonstracja we Wrocławiu. Wspieramy manifestacje w Grecji, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Tak dla Europy socjalnej, tak dla nowych, lepszych miejsc pracy, nie zaciskaniu pasa i cięciom" - powiedział Guz.
Europejska Konfederacja Związków Zawodowych (European Trade Union Confederation - ETUC) działa od 1973 r., skupia ponad 80 związków zawodowych i 12 federacji branżowych.(PAP)
brw/ pz/ gma/
