Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Organizacje pozarządowe przeciwne tzw. janosikowemu

0
Podziel się:

#
dochodzi stanowisko zarządu woj. mazowieckiego
#

# dochodzi stanowisko zarządu woj. mazowieckiego #

07.07. Warszawa (PAP) - Związek Stowarzyszeń Praskich i Towarzystwo Przyjaciół Warszawy złożyły w środę petycję do ministerstwa finansów z prośbą o przyspieszenie prac dotyczących zmiany systemu naliczania tzw. janosikowego.

Jednocześnie organizacje rozpoczęły akcję zbierania podpisów pod apelem do Parlamentu o pilną nowelizację ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, która reguluję tę kwestię.

Pełnomocnik obu organizacji Rafał Szczepański poinformował, że ustawa ta nakłada na samorządy o wysokich dochodach obowiązek przekazywania części dochodów biedniejszym samorządom. "Sytuacja jest patologiczna. Województwo mazowieckie w tym roku musi przekazać na janosikowe połowę swoich dochodów" - powiedział. Poinformował, że jest to kwota ok. 1 mld zł. Podobną sumę musi oddać miasto Warszawa.

Tymczasem według Szczepańskiego, województwo mazowieckie będzie musiało zaciągnąć kredyt. W I kw. dochody Warszawy były niższe o ok. 350 mln zł, a w całym roku mogą być niższe o ok. 1 mld zł, co stanowi 10 proc. planowanych przychodów. W efekcie zarówno miastu, jaki i województwu brakuje pieniędzy na niezbędne inwestycje.

"Nie ma systemu podziału janosikowego. Pieniądze dzieli ministerstwo finansów według tajemnych metod" - powiedział Janusz Owsiany, zastępca szefa Związku Stowarzyszeń Praskich. "Wszystkie miasta w Europie wiedzą, że bycie stolicą kosztuje, choćby z tego powodu na stolicę trzeba płacić" - dodał Owsiany. Zwrócił uwagę, że na przykład Berlin otrzymuje dotacje, a nie dopłaca biedniejszym samorządom z własnego budżetu.

"Nie jesteśmy przeciwnikami wspierania rozwoju małych miejscowości. Nie jest też naszym celem odbieranie uboższym obszarom kraju szans na lepszą przyszłość. Jednak warto pamiętać, że każda złotówka zainwestowana w Warszawie wypracowuje znacznie większy dochód do budżetu państwa niż zainwestowana w rejonach uboższych. Dlatego uważamy, że właśnie w dbałości o uboższe samorządy należy gruntownie zmniejszyć obciążenia z tytułu janosikowego, by pozwolić na bardziej efektywny rozwój miasta" - napisały organizacje w petycji.

Rzeczniczka ministerstwa finansów Magdalena Kobos, która przyjęła petycję zadeklarowała, że resort będzie współpracował z samorządami w sprawie zmiany prawa. Dodała, że ministerstwo nie jest stroną sporu, a janosikowe jest neutralne dla budżetu państwa. Przypomniała, że sprawą zmiany janosikowego zajmuje się Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego. "Czekamy na kompromis, jaki wypracują samorządy, aby móc opracować założenia do projektu ustawy" - powiedziała Kobos.

Zaznaczyła, że mimo apeli ministerstwa strona samorządowa nie ustosunkowała się do propozycji przedstawionych przez resort dot. zmiany algorytmu wyliczania janosikowego.

Skarbnik województwa mazowieckiego Marek Miesztalski powiedział w środę PAP, że województwo nie jest przeciwne samemu janosikowemu jako "elementowi solidarności i wyrównywania poziomów" między bogatszymi a biedniejszymi regionami, tylko sposobowi jego naliczania. Dodał, że Mazowsze byłoby skłonne płacić janosikowe, o ile byłoby ono niższe. "Uważamy, że obecne zasady są sprzeczne z logiką, z celowością i prawem (...) powodują zabieranie województwu - w naszym przypadku, tak jak pokazał ten rok - prawie 70 proc. dochodu. To się mija z celem" - powiedział.

Jego zdaniem janosikowe powinno być naliczane w ten sposób, aby "zapewniając z jednej strony dopływ środków do biedniejszych województw, nie powodowało zapaści finansowej i niemożności realizowania własnych zadań" u płatnika. Jak powiedział Miesztalski, Mazowsze złożyło w tej sprawie skargę do Trybunału Konstytucyjnego, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy Trybunał ją rozpatrzy. (PAP)

mmu/ her/ mki/ mag/

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)