Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Oskarżeni o pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe

0
Podziel się:

Trzech mężczyzn - dwóch Polaków i Czech zostało oskarżonych przez
Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie o pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe w ramach
zorganizowanej grupy przestępczej. Przez ich działalność Skarb Państwa stracił łącznie 9 mln zł.

Trzech mężczyzn - dwóch Polaków i Czech zostało oskarżonych przez Prokuraturę Okręgową w Rzeszowie o pranie brudnych pieniędzy i przestępstwa skarbowe w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Przez ich działalność Skarb Państwa stracił łącznie 9 mln zł.

Jak poinformował PAP w piątek zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie Jaromir Dybczak, akt oskarżenia został już skierowany do Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

O założenie i kierowanie grupą przestępczą oskarżony został 57-letni obywatel Czech Jiri B. Dwaj pozostali mężczyźni: 48-letni Arkadiusz K. z Warszawy i 29-letni Adam O. z Podkarpacia mają zarzut działania w tej grupie przestępczej. Wszyscy odpowiedzą także za niepłacenie podatku VAT i akcyzowego oraz za pranie brudnych pieniędzy. Arkadiusz K. odpowie jeszcze za podrabianie dokumentów i ich wykorzystywanie w operacjach m.in. finansowych.

Rybczak wyjaśnił, że oskarżeni kupili w Warszawie firmę, którą następnie przenieśli do Rzeszowa. Oficjalnym nabywcą firmy był Arkadiusz K., który przy transakcji posługiwał się dowodem na nazwisko Miroslava D. Tę tożsamość wykorzystywał także m.in. przy operacjach bankowych, podpisując dokumentację wewnętrzną firmy.

"Nie udało nam się zabezpieczyć fałszywego dowodu tożsamości na nazwisko Miroslava D. Mamy jednak jego kserokopie, przedstawiane w bankach" - powiedział prokurator.

Na tę firmę kupowano oleje smarowe, które następnie sprzedawano innej firmie z Mazowsza. Przy czym w deklaracjach podatku akcyzowego oskarżeni wskazywali, że towar ten jest zwolniony z akcyzy. Nie opłacali także podatku VAT, natomiast przy sprzedaży olejów wykazywali, że oba podatki zostały już opłacone i w związku z tym sprzedawali olej po wyższej cenie, powiększonej o kwotę podatków. W wyniku tych manipulacji Skarb Państwa stracił 7 mln zł.

Ich działalnością zainteresował się Urząd Skarbowy w Rzeszowie i Urząd Celny, które wszczęły kontrole. Wówczas oskarżeni zaprzestali działalności w ramach tej firmy i założyli kolejną, która działała według tych samych schematów. W tym przypadku Skarb Państwa stracił kolejne 2 mln zł. Następne kontrole skłoniły mężczyzn do założenia trzeciej firmy. Jednak nie zdążyli popełnić już przestępstw.

Pieniądze pochodzące ze sprzedaży olejów smarowych przenoszone były z konta firmy na prywatne konta Arkadiusza K. i Adama O., a następnie trafiały do szefa grupy, czyli Jiri'ego B. Przepływ pieniędzy między kontami zainteresował Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, który zawiadomił organy ścigania.

Akt oskarżenia obejmuje okres od 2004 do 2006 roku.

Dwóch Polaków po zatrzymaniu trafiło do aresztu. Jednak Adam O. po wpłaceniu poręczenia majątkowego już go opuścił. Wobec Czecha zastosowano tylko poręczenie majątkowe, ponieważ sam dobrowolnie stawił się w prokuraturze.

Do zarzucanych czynów przyznali się Arkadiusz K. i Adam O. Ten drugi wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Jej wymiar uzgodniony z prokuraturą to 3,5 roku więzienia w zawieszeniu na pięć lat i kara grzywny w wysokości ponad 350 tys. zł.

Pozostałym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie wraz z policjantami z wydziały ds. przestępczości gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.(PAP)

api/ pz/

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)