14.2.Warszawa (PAP) - Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) poinformował we wtorek PAP, że na mocy tzw. ustawy 203, zakładającej podwyżki wynagrodzeń dla personelu medycznego, lekarzom przysługują także wyższe stawki za dyżury.
Wynika to z tego, że Sąd Najwyższy postanowił, iż podwyżka wynikająca z tzw. ustawy 203 nie powinna być przyznana lekarzowi w formie dodatku do wynagrodzenia, ale jako podwyżka płacy zasadniczej. Jeśli lekarz ma wyższą płacę zasadniczą, to więcej otrzymuje także za dyżur.
"W ustawie o zawodzie lekarza tam, gdzie jest uregulowana sprawa wynagrodzeń, jest napisane, że wynagrodzenie za dyżury jest liczone od płacy zasadniczej i jest ściśle związane z wysokością płacy zasadniczej" - powiedział PAP przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel.
Zarząd Krajowy OZZL napisał w oświadczeniu, przesłanym PAP, że Sąd Najwyższy 19 stycznia 2006 roku wydał postanowienie w sprawie lekarza, który domagał się od swojego szpitala wyższej stawki za dyżury w ramach tzw. ustawy 203.
Dyrekcja szpitala odmówiła wypłaty podwyżki, uzasadniając to tym, iż - przewidziana przez ustawę - kwota wzrostu wynagrodzenia została przyznana pracownikom szpitala w postaci stałego dodatku, a nie w postaci wzrostu płacy zasadniczej.
Zdaniem dyrekcji, takie rozwiązanie jest możliwe i nie jest zabronione przez ustawę. Skoro nie wzrosła płaca zasadnicza lekarza, nie ma też - w opinii szpitala - podstawy i obowiązku podniesienia wynagrodzenia za dyżur lekarski.
OZZL poinformował PAP, że lekarz, członek Zarządu Krajowego OZZL z Rzeszowa, który zwrócił się z odpowiednim pozwem do sądu, przegrał sprawę w dwóch instancjach. Ponieważ kwota roszczenia była zbyt niska, aby wystąpić z wnioskiem kasacyjnym, powód zwrócił się - za pośrednictwem pełnomocnika - do Sądu Najwyższego o wydanie postanowienia, że prawomocny wyrok, jaki zapadł w jego sprawie, jest niezgodny z prawem. Sąd Najwyższy wydał takie postanowienie.
Według OZZL, w związku z tym postanowieniem podwyżka musi być przyznana - przynajmniej częściowo - w formie podwyższenia płacy zasadniczej. Tak, aby wszystkie stałe dodatki (premia, dodatek stażowy)
mogły też wzrosnąć i aby wzrost wyniósł w sumie 203 zł w pierwszym roku obowiązywania ustawy i odpowiednio więcej w latach następnych.
To oznacza, że np. jeżeli lekarz miał stałe dodatki w kwocie 10 proc., podwyżka 203 zł powinna być rozłożona w ten sposób, iż 90 proc. tej kwoty powinno trafić jako podwyżka płacy zasadniczej, a 10 proc. - w formie podwyżki dodatków stałych.
Bukiel poinformował PAP, że w tych placówkach, gdzie podwyżka została ustalona w formie stałego dodatku do pensji lub w innej formie, ale niestanowiącej zwiększenia płacy zasadniczej, lekarze powinni wystąpić do dyrekcji zakładu o natychmiastowe włączenie tej podwyżki do płacy zasadniczej, co spowoduje również konieczność zwiększenia stawek za dyżury.
"Wszędzie tam, gdzie lekarze dotychczas nie mieli podniesionej stawki za dyżury na mocy tzw. ustawy 203 (chodzi wyłącznie o dyżury pełnione w ramach umowy o pracę)
, mogą oni wystąpić z odpowiednim wnioskiem do swojej dyrekcji o wyrównanie za okres trzech lat wstecz, a jeśli dyrekcja tego nie uczyni - z pozwem do sądu pracy o zasądzenie odpowiedniej kwoty" - czytamy w oświadczeniu OZZL.
Bukiel poinformował, że wzór pozwu będzie opracowany w Zarządzie Krajowym OZZL i zostanie umieszczony na stronie internetowej związku. (PAP)
eaw/ bno/ kaj/
