Pakt muszkieterów z NATO przeciw hakerom

Gazeta powołuje się na projekt koncepcji, przygotowany przez sekretarza generalnego NATO Andersa Fogha Rasmussena. Dokument został rozesłany do rządów 28 państw Sojuszu.

Zgodnie z dokumentem, którego szczegóły poznała _ Sueddeutsche Zeitung _, państwa członkowskie chcą wspólnie bronić się nie tylko przed możliwym atakiem militarnym. W przyszłości także ataki za pośrednictwem internetu będą zobowiązywać do sojuszniczej akcji - pisze gazeta.

W swoim projekcie, obejmującym tylko 11 stron, Rasmussen definiuje trzy główne zadania NATO w XXI wieku: kolektywną obronę zgodnie z art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego, wspieranie stabilności na świecie i zarządzanie kryzysowe.

Oprócz zagrożeń atakiem militarnym oraz ze strony międzynarodowego terroryzmu Rasmussen wymienia też dalsze zagrożenia, na które Sojusz powinien odpowiadać zobowiązaniem do solidarnej obrony. Wśród nich są przede wszystkim ataki cybernetyczne, czyli ataki na systemy komputerowe państw. Rasmussen widzi też zadania dla NATO w dziedzinie bezpieczeństwa energetycznego, w tym ochrony infrastruktury i dróg przesyłowych surowców.

Jak pisze _ Sueddeutsche Zeitung _ centralną rolę odgrywa w projekcie współpraca z Rosją, w tym w zakresie obrony rakietowej i walki z terroryzmem. _ Stwierdzenie, że NATO zasadniczo chce być otwarte na nowych członków skierowane jest w pierwszej linii do Rosji _ - pisze niemiecki dziennik, powołując się na źródła w NATO.

Według _ SZ _ w projekcie Rasmussena nie ma mowy o redukcji zbrojeń jądrowych czy o wycofaniu broni atomowej z krajów członkowskich; niemiecki minister spraw zagranicznych Guido Westerwelle żąda wycofania z terytorium Niemiec stacjonujących tam jeszcze amerykańskich głowic jądrowych.

Nowa koncepcja strategiczna ma zostać przyjęta na listopadowym szczycie NATO w Lizbonie. Według _ SZ _ niemiecki rząd jest zadowolony z propozycji Rasmussena.