TASS) - Marwan Barguti, odbywający w Izraelu karę dożywotniego więzienia za organizowanie zamachów na Żydów, zdobył we wtorek najwięcej głosów w wyborach do Komitetu Centralnego ruchu Fatah palestyńskiego prezydenta Mahmuda Abbasa - informuje Reuters, powołując się na wstępne rezultaty głosowania.
Miejsce w Komitecie Centralnym Fatahu nieoczekiwanie stracił natomiast były szef rządu palestyńskiego Ahmed Korei, główny negocjator palestyńsko-izraelskiego porozumienia z Oslo z 1993 roku, ostatnio zaangażowany w rozmowy pokojowe z Izraelem.
Tylko czterech z 10 członków "starej gwardii" Fatahu zachowało miejsca w 18-osobowym Komitecie Centralnym - wynika z nieoficjalnych wyników głosowania w Betlejem.
Konferencja Fatahu, pierwsza od 20 lat, rozpoczęła się 4 sierpnia w Betlejem. Większość obrad toczyła się przy drzwiach zamkniętych. Wyniki wyborów do 128-osobowej Rady Rewolucyjnej Fatahu mają zostać ogłoszone później we wtorek. Oczekuje się, że młodsze pokolenie zastąpi w tym gremium starszych.
74-letni Mahmud Abbas został w sobotę ponownie wybrany na przywódcę Fatahu. Dokonano tego przez aklamację. Abbas obiecuje poprowadzić Palestyńczyków ku państwowości. Pragnie też poprawić pozycję Fatahu, który przez dziesięciolecia dominował na palestyńskiej scenie politycznej pod przewodnictwem charyzmatycznego Jasira Arafata.
Jednak pod przewodnictwem Abbasa Fatah poniósł sromotną porażkę, przegrywając z Hamasem w wyborach parlamentarnych w 2006 roku. Rok później Hamas siłowo przejął kontrolę nad Strefą Gazy. Fatah rządzi więc tylko na Zachodnim Brzegu Jordanu. (PAP)
az/ ap/
4552683 4552367
